UFC

UFC 323: Brandon Moreno pokonany. Taira wygrał przez TKO po błędzie sędziego

Przed najważniejszymi walkami UFC 323 Brandon Moreno zmierzył się z Tatsuro Tairą.

Choć dywizja musza UFC nie może równać się pod względem popularności czy głębi talentu z kategorią lekką, jej układ sił potrafi solidnie namieszać w głowie. Jeszcze niedawno Brandon Moreno dzierżył mistrzowski pas, tworząc pamiętną serię pojedynków z Deivesonem Figueiredo.

Później pas trafił w ręce aktualnego czempiona, Alexandre Pantoji. Moreno musiał pogodzić się też z porażką z Brandonem Royvalem, który wcześniej niejednogłośnie wypunktował Tatsuro Tairę. Ta wygrana nie dała mu jednak title shota, a przegrana z Joshuą Vanem całkowicie go oddaliła.

W grze o mistrzowską szansę pozostawali natomiast Japończyk oraz Meksykanin. Który z nich wykonał krok w stronę starcia z Pantoją?

Moreno vs. Taira – relacja

RUNDA 1: Moreno z dystansu czaił się na Japończyka, który wyskoczył z szybkimi ciosami. Postraszył też zapasami, ale Moreno skręcił się i zapolował na trójkąt nogami! Kłopoty, kłopoty Tairy. Tatsuro zachował spokój, wyprowadzał uderzenia na żebra Meksykanina, który powoli tracił uchwyt. Japończyk spróbował zerwać się slamem, ale jedynie dał rywalowi szansę na zacieśnienie trójkąta. Końcówka należała do Tairy, który uciekł Brandonowi, a po złapaniu uchwytu ręka-głowa posłał jeszcze kilka kolan.

Sprawdź!  Błachowicz o bliskiej relacji Chimaeva z Kadyrowem: "Jeśli go wspiera, to ma krew na rękach"

RUNDA 2: Taira badał dystans Moreno, który kąsał lewym prostym. Japończyk wyskoczył z niezłą kombinacją, sięgnął szczęki byłego mistrza. Moreno rozpuścił ręce, dobrze pracował ciałem w unikach. Taira zszedł po nogi, co było kiwką, ale za moment przewrócił Moreno. Błyskawiczne akcje Tatsuro, który z łatwością przeszedł za plecy Meksykanina. Moreno rozciągnięty, Taira torpedował go ciosami zza pleców, aż sędzia przerwał walkę – choć było to chyba zbyt szybkie.

Wynik: Tatsuro Taira wygrał przez TKO w 2. rundzie.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.