UFC 311: Dvalishvili pozostał na tronie! Gruzińska „Maszyna” zajechała pretendenta [VIDEO]

Jakub Hryniewicz

Za nami co-main event gali UFC 311. O pas kategorii koguciej zmierzyli się w nim Umar Nurmagomedov oraz broniący tytułu mistrz, Merab Dvalishvili.

Gruzińska „Maszyna” z serią 10. kolejnych wygranych z rzędu wystąpiła wreszcie w walce o mistrzostwo dywizji koguciej. Dvalishvili już wcześniej mógł zawalczyć o pas – wówczas jednak na tronie zasiadał jego dobry kumpel, Aljamain Sterling. Gdy jednak „Funk Master” został brutalnie zdetronizowany, wówczas nie było żadnej przeszkody.

Merab Dvalishvili spełnił swoje marzenie i pokonał Seana O’Malleya rozsiadając się na tronie. Wszyscy zastanawiali się, czy tak, jak zrobił to „Sugar” wybierając Marlona Verę, Gruzin postawi na „łatwą” obronę. Stało się jednak inaczej.

Podczas UFC 311 jego rywalem był niepokonany Umar Nurmagomedov. Niespełna 30-letni Dagestańczyk, podobnie do championa, zasłynął raczej metodycznym rozbijaniem oponentów. Na jego koncie znalazło się jednak aż 9 skończeń przed czasem – 2 nokauty i 7 poddań. Zdaniem ekspertów protegowany Khabiba Nurmagomedova był dużym faworytem tego starcia.

UFC 311: Dvalishvili vs. Nurmagomedov

RUNDA 1: Spokojny początek walki. Żaden z fighterów nie chciał zaryzykować skróceniem dystansu, co wykorzystałby oponent. Umar trafił wreszcie potężnym prawym! Dvalishvili natychmiast odpowiedział próbą wejścia w nogi i prawym crossem. Dagestańczyk poczuł siłę mistrza, który z chęcią ruszał ze stójkową ofensywą. Nurmagomedov ruszył po nogę Gruzina, który wybronił się przed próbą obalenia. Merab wyglądał na świetnie przygotowanego na akcje pretendenta. Umar trafił jeszcze mocnym ciosem, który naruszył gruzińską „Maszynę”.

RUNDA 2: Piękna zmiana poziomu przez Dvalishviliego, za co szybko skarcił go Nurmagomedov. Umar rozpuścił ręce, ale Merab nie pozostawił oponenta bez odpowiedzi. Otwarta wymiana ciosów, a po niej Gruzin ruszył z próbą obalenia. Umar wybronił się, skręcił i sam zajął plecy mistrza. Dvalishvili wrócił na nogi i naciskał na Nurmagomedova, który ponownie celnie wyprowadził front kick na twarz. Gruzin trafił na korpus i zapiął klincz na siatce.

RUNDA 3: Merab Dvalishvili agresywniej ruszył na pretendenta. W swoim stylu szukał uderzenia i zejścia po nogi. Nurmagomedov trafił kopnięciem na tułów, ale champion sięgał go długim prawym. Dvalishvili sięgnął krótkim prawym i zaraz po nim jabem. Gruzin odważnie rozpuścił ręce i jeszcze wyciął pretendenta. Kapitalnie odwrócił sytuację Nurmagomedov, który przewrócony przetoczył oponenta. Gruzińska „Maszyna” znakomicie się bawi w klatce, a przede wszystkim – wyglądał na dużo świeższego od Umara.

RUNDA 4: Dvalishvili za namową narożnika natychmiast naciskał na Nurmagomedova, który wybronił się przed próbą obalenia. Postraszył kombinacją lewy-prawy, ale mistrz UFC niewiele sobie z tego zrobił. Gruzińska „Maszyna” cisnęła wchodząc w nogi Dagestańczyka. Umar z każdą minutą oddychał coraz ciężej, czego nie można było powiedzieć o Merabie. Dvalishvili nie przestawał naciskać z kolejnymi uderzeniami i obijał tułów i głowę pretendenta.

Sprawdź!  (VIDEO) Tak kończą walki gwiazdy UFC 276! Kolejne nokauty już w weekend?

RUNDA 5: Nurmagomedov wyglądał na wycieńczonego. Dvalishvili wręcz przeciwnie, lecz przestrzelił z backfistem i nie zdołał obalić Dagestańczyka. Umar skutecznie bronił się przed grapplingiem Gruzina, trafił prostymi bokserskimi uderzeniami. Merab nie przestawał pressować Nurmagomedova, który wciąż potrafił posłać groźne kopnięcie na żebra mistrza. Mocne kopnięcia Umara i potężny prawy championa, który zamroczył pretendenta. I jeszcze obalenia na koniec, dzięki którym Dvalishvili przebił osiągnięcie Georgesa St-Pierre’a.

Wynik walki: Merab Dvalishvili wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów.

Artykuł w trakcie aktualizacji.

Powiązane artykuły