Ciekawy pomysł na pojedynek wpadł do głowy bokserowi – Tysonowi Fury’emu. Brytyjczyk ma zawalczyć z Anthony’m Joshuą o tytuł mistrza świata federacji WBC, którego jest posiadaczem, ale już patrzy dużo dalej przed siebie. Na celowniku Gypsy Kinga znalazł się mistrz kategorii ciężkiej UFC – Francis Ngannou.
Tyson Fury uważany jest za jednego z najlepszych – o ile nie najlepszego – pięściarzy wagi ciężkiej na świecie w XXI wieku. Nie bez powodu krąży taka opinia, ponieważ Brytyjczyk jest znany ze swojego niewygodnego stylu walki i piekielnej siły w rękach.
Pięściarz postanowił podgrzać trochę atmosferę na twitterze i wrzucił zdjęcie Mike Tysona – legendy boksu – na którym stoi z Francisem Ngannou. Fury podpisał fotografię: „Mike Tyson, po tym jak rozwalę Joshuę, mogę też zrobić to samo z tym gościem. Francis Ngannou – łatwa robota.”
Na te słowa głuchy nie pozostał sam mistrz kategorii ciężkiej UFC, który na swoim twitterze momentalnie odpowiedział mistrzowi świata w boksie.
„Jeśli ten gość zrobił ci coś takiego, jak myślisz, co ja bym z Tobą zrobił?”
Oczywiście, historia pokazała już, że jak dobry nie byłby w płaszczyźnie stójkowej zawodnik MMA, w ringu bokserskim z profesjonalnym pięściarzem raczej ma niewielkie szanse. Sam pomysł walki jednak mocno elektryzuje, bo świetny bokser w osobie Fury’ego vs. ciężkie ręce Francisa Ngannou to brzmi naprawdę ciekawie.
Na ten moment pozostaje czekać na kolejne ruchy zawodników na twitterze, bo póki co to tam toczy się 'walka’.
Źródło: Twitter