Paweł Tyburski mimo kilka nieudanych prób, nadal szuka rywala, który chciałby się z nim zmierzyć. Tym razem zaczepił Normana Parke.
Za nami gala FAME 14, podczas której „Stormin” bez większych problemów rozprawił się z Piotrem Szeligą. Już w pierwszej odsłonie „Szeli” był liczony, a kolejna runda była dla Normana jedynie formalnością. Sprowadził rywala do parteru i tam go rozbił.
Paweł Tyburski szuka walki
Po walce został zaczepiony przez Pawła Tyburskiego, który zaczął krzyczeć w stronę Irlandczyka. Wygląda na to, że „Tybori” dalej szuka pojedynku. Próbował już na Prime Show MMA i podczas konferencji wdał się w kłótnie z Adamem Soroko, z którym umówił się na walkę.
Następnie rzucał wyzwanie w kierunku Alberto, jednak raper ostatecznie wybrał innego przeciwnika. Mimo to Tyburski nie odpuszczał i pojawił się na konferencji, podczas której doszło do konfrontacji z Alberto. Debiutant wyjaśnił, że może z nim zawalczyć w przyszłości, teraz skupia się na pojedynku z Dubielem.
Dodatkowo miała miejsce mocna wymiana zdań z „Hardkorowym Koksem”. Burneice nie spodobało się to, że Tyburski wchodzi na scenę i przerywa im konferencje, kiedy nawet nie jest zawodnikiem federacji High League.
Kilka dni później zamieścił na swoich social mediach nagranie, w którym w ostrych słowach wypowiedział się o Burneice i podkreśla, że w żaden sposób nie próbuje sobie wykrzyczeć walki. Inne zdanie mają jednak Internauci, którym nie podoba się to, że freak fighter wciąż zaczepia kolejne osoby, licząc na to, że dojdzie do starcia w klatce.
Norman mocno o Tyburskim
Kiedy po wygranej walce na FAME 14 Norman Parke wracał do szatni, został zaczepiony przez Pawła Tyburskiego. Irlandczyk wyjaśnił, że nie ma pojęcia kim jest freak fighter.
W rozmowie z kanałem Koloseum „Stormin” podkreślił, że nie da mu pojedynku. Nie pozwoli mu się wybić i jeśli Tyburski jest zainteresowany starciem, to może odwiedzić go na sali treningowej.
– Kto to był? Nie znam tego gościa. Ten z postawionymi włosami? Kim jest ten gość? Bił się tu? Ok. Nigdy o nim nie słyszałem, nigdy nie widziałem jego nazwiska. Widziałem tego wysokiego gościa z tymi cholernymi nażelowanymi włosami, zrobionymi brwiami.
– Wyglądał jak kobieta. Myślałem, że to kobieta. Nie wiem, kim on jest. Jak ma problem, to może mnie spotkać na sali treningowej. Nie musimy tego robić przed publicznością za pieniądze. Chce się wybić na moim nazwisku.
Kursy bukmacherskie na High League 3
Paweł Tyburski miał zmierzyć się z Alberto, jednak raper wybrał innego rywala. Już na gali High League 3 w czerwcu zmierzy się z Marcinem Dubielem. Będzie to dla niego pierwszy pojedynek w życiu, jednak wyjdzie do klatki jako duży faworyt. Jego walkę oraz całą galę HIGH League obstawisz tylko i wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus.
Kursy bukmacherskie na walkę Alberto vs Marcin Dubiel
- Wygrana Alberto Simao – 1.40 (Otwórz konto i obstaw)
- Wygrana Marcin Dubiel – 2.52 (Otwórz konto i obstaw)
Całą kartę walk obstawisz tutaj. Wystarczy się zarejestrować, przy okazji odbierając bonus na start.
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?
- Najman okradziony przez gangsterów! „El Testosteron” mocno odpowiada
- Okniński wspomina 1. walkę MMA w Polsce. Zdradził kulisy! [VIDEO]