FAME MMA

Tyburski nie ma wątpliwości! Jednoznaczny typ na walkę Adamka z Don Kasjo [VIDEO]

Paweł Tyburski jednoznacznie wytypował walkę wieczoru FAME 22. „Don Kasjo” podejmie w niej legendę polskiego pięściarstwa, Tomasza Adamka.

Od kiedy tylko popularny „Góral” został ogłoszony zawodnikiem Fame MMA kibice jak jeden mąż wskazywali Kasjusza Życińskiego jako jego rywala. Gdy „Don Kasjo” powrócił do organizacji wszyscy oczekiwali, kiedy wreszcie do tego starcia dojdzie. Adamek najpierw pokonał przez decyzję „Bandurę”, a później potwierdzono galę FAME 22 na PGE Narodowym.

Nikt nie miał żadnych wątpliwości, kto będzie jego rywalem na największym polskim obiekcie. Tomasz Adamek po raz pierwszy zmierzy się z oponentem, który podchodzi do niego niemalże bez żadnego respektu. Kasjusz kąsa „Górala”, a nawet jego promotora i menedżera Mateusza Borka, na mikrofonie zarówno podczas konferencji, jak i na wywiadach. W klatce jednak ma być jedynie tłem.

Tak twierdzą praktycznie wszyscy eksperci. Mimo ogromnej różnicy wieku to właśnie Adamek jest wskazywany jako pewniak do zwycięstwa. Podobnie zresztą uważa Paweł Tyburski, który sam ma wygraną nad Kasjuszem. „Tybori” znokautował go podczas jednej z gal Prime Show MMA. Później też uderzył go na jednej z konferencji, przez co nie doszło do potyczki Życińskiego z Alanem Kwiecińskim.

Sprawdź!  "Takiemu zje*owi złotówki bym nie zapłacił za pojedynek" - Marcin Najman i Jacek Murański na wojennej ścieżce

Jak Tyburski widzi walkę Adamek vs. „Don Kasjo”? Uczestnik pierwszej gali BANNDY jest pewien, że to „Góral” będzie górą. Co więcej jest przekonany, że sam poradziłby sobie lepiej z legendą polskiego pięściarstwa:

– Duży missmatch. Ja uważam, że bym się pokazał dużo lepiej niż on – stwierdził Tyburski, który został również zapytany o konflikt z Kasjuszem Życińskim. Co ciekawe, przyznał, że nie ma on dla niego znaczenia, chociaż jak wspomnieliśmy powyżej, podczas jeden z konferencji mocno się zagotował i zaatakował byłego rywala. – To są konfy. Na co dzień bym machnął ręką. To jest część tej gry, tego teatru.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.