UFC

Tybura wystąpi na gali UFC 309! Zastąpi byłego przeciwnika

Podczas minionej gali UFC w Edmonton nie doszło do potyczki z udziałem Derricka Lewisa. Na anulowanym starciu z udziałem „The Black Beast” skorzysta Marcin Tybura!

W ostatniej chwili z karty walk minionej gali UFC w Edmonton zniknął Derrick Lewis. Jeden z najbardziej uwielbianych zawodników wagi ciężkiej i król nokautów nie pojawił się na oficjalnej ceremonii ważenia, co już wzbudziło spore wątpliwości. Organizacja utrzymywała jednak, że Amerykanin stawi się w oktagonie. Tymczasem niedługo później padła informacja, iż „The Black Beast” nie zawalczy z Jhonatą Dinizem.

Niepokonany Brazylijczyk w ubiegłym roku otrzymał kontrakt w największej na świecie organizacji MMA po tym, jak zaimponował Danie White w Contender Series. Fighter, który może pochwalić się rekordem 8-0 zanotował już dwa występy w oktagonie.

Marcin Tybura w rozpisce UFC 309!

Na wypadnięciu Derricka Lewisa skorzysta za to Marcin Tybura. Podczas gali UFC w Edmonton dowiedzieliśmy się, że konfrontacja z udziałem „The Black Beast” nie zostanie przełożona na inny termin. Telefon otrzymał za to jego były rywal, czyli „Tybur”, który przyjął wyzwanie!

Sprawdź!  Jan Błachowicz: "Jak będzie trzeba, będę walczył 25 minut. Ale widzę KO w 2 lub 3 rundzie."

Tym samym Polak dołączył do hitowej rozpiski gali UFC 309, która odbędzie się w nocy z 16 na 17 listopada. Tybura powalczy z Jhonatą Dinizem o drugie w tym roku zwycięstwo i powrót na ścieżkę zwycięstw. Marcin w marcu jeszcze w 1. rundzie poddał Taia Tuivasę, ale kilka miesięcy później wyszedł z oktagonu na tarczy. W niecałe 2 minuty balachą poddał go Serghei Spivac.

Gala UFC 309 odbędzie się w legendarnej arenie Madison Square Garden. W main evencie zobaczymy historyczny pojedynek Jona Jonesa ze Stipe Miocicem. Wcześniej zaś odbędzie się między innymi rewanżowa potyczka Charlesa Oliveiry z Michaelem Chandlerem.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.