Trener Aspen Ladd w ogniu krytyki za słowa w trakcie UFC Vegas 40! „To jest OBRAŻANIE, co za palant.”
Aspen Ladd powróciła po niemal dwóch latach przerwy do oktagonu. Nie pokazała jednak nic, co mogłoby przechylić szalę zwycięstwa na jej korzyść. I o ile było to widać gołym okiem, to słowa jej trenera w przerwach między rundami obiły się szerokim echem w świecie MMA.
Aspen Ladd do akcji miała powrócić już 2 tygodnie temu w starciu z Maci Chiasson. Amerykanka była zmuszona się wycofać z powodu problemów ze zrobieniem wagi. Nie był to pierwszy raz, gdy zrzucanie kilogramów było kłopotliwe dla Ladd, toteż wiele osób zastanawiało się, czy Aspen powinna występować w koguciej kategorii żeńskiej.
Federacja dała jej jednak jeszcze jedną możliwość. Na UFC Vegas 40 Aspen Ladd zmieściła się w limicie i w walce wieczoru stanęła naprzeciwko Normy Dumont. Efekt końcowy był jednak daleki od zadowalającego,. Brazylijka kompletnie zdominowała Amerykankę w stójce, a powracająca do oktagonu fighterka nie pokazała w zasadzie nic dobrego. Sędziowie punktowali 49-46, 49-46 i 48-47.
W przerwie po trzeciej odsłonie trener Aspen Ladd, Jim West od razu zapytał swojej zawodniczki:
– Przegrywasz 3 do 0. Powiedz mi proszę, co ty wyprawiasz? Musisz wyprowadzać więcej, niż jeden cios.
West podobnie zachowywał się w grudniu 2019 roku po drugiej rundzie pojedynku Ladd vs. Kunitskaya. Aspen zareagowała wówczas bardzo pozytywnie, kończąc rywalkę przed czasem. Tym razem jednak na mediach społecznościowych na trenera zawodniczki spadła niemała krytyka:
– To jest OBRAŻANIE, co za palant.
– Poradziłaby sobie bez niego, taka jest. [Trener] Przypisuje sobie zasługi, gdy wygrywa, ale nigdy nie jest winien jej porażki. Uwierzcie mi, niedługo to obrażanie złamie jej ducha walki.
Belal Muhammad również miał swoje spostrzeżenia na temat wypowiedzi trenera:
– Wydaje mi się, że ten koleś udaje trenera dla kamery.
Jakkolwiek nie patrzeć na sytuację, każdy trener ma swoje taktyki motywacyjne. Jak zostało wspomniane, w pojedynku z Yaną Kunitskayą takie słowa się sprawdziły. Aspen Ladd ewidentnie nie była sobą na UFC Vegas 40 i zrzucanie całkowitej winy na narożnik jest błędem. Być może faktycznie Amerykanka powinna zmienić kategorię wagową?
Źródło: MMA Junkie