Tomasz Sarara wydał oświadczenie po przegranej! Kończy z walkami w MMA: „Biorąc wszystkie za i przeciw to chyba była…”
Tomasz Sarara zabrał głos po gali KSW 81 i przyznał, że najprawdopodobniej po ostatniej porażce nie powróci już do formuły MMA.
Sarara w KSW stoczył trzy pojedynki, a jego bilans to 1-2. W debiucie pokonał Filipa Bradaricia, po czym zmierzył się z Arkadiuszem Wrzoskiem. Miał już swojego rywala na deskach, jednak ten powrócił do pojedynku i zaczął dominować. W ostatniej rundzie sędzia przerwał walkę po ciosach Wrzoska, z czym nie zgadzał się Sarara.
Sarara kończy z MMA
W minioną sobotę Sarara zmierzył się z Errolem Zimmermanem. Wydawało się, że radzi sobie lepiej od Holendra, jednak w drugiej odsłonie „Bonecrusher” posłał Polaka na deski i dobił ciosami. Sarara, który nie ma doświadczenia w MMA, źle zareagował, odwrócił się plecami do rywala i zasłonił głowę przed jego uderzeniami, tym samym dając argumenty do przerwania starcia. Również i tym razem miał duże pretensje do sędziego.
Kilka dni po gali KSW 81 zabrał głos i przekazał, że najprawdopodobniej kończy z MMA. Wszystko więc wskazuje na to, że w kolejnym pojedynku zobaczymy go walczącego ponownie na zasadach kickboxingu:
– Na dzień dzisiejszy nie chcę walczyć w MMA. Nie polubimy się. Tomasz się nie polubi z zapasami, z parterami. Nie polubimy się, ale ja się na to nie obraziłem. To jest długa i ciężka droga przez mękę, a już tego nie zrobię. Gdyby moja kariera w MMA miała rozpocząć się pół dekady wcześniej, to prawdopodobnie wyglądałoby to nieco inaczej.
– Ja już tego zwyczajnie chyba po prostu nie chcę. Nie chcę, żeby mój dzisiejszy wybór był decyzją ostateczna, zostawiam sobie furtkę. Szczerze, biorąc wszystkie za i przeciw to chyba była moja ostatnia walka w MMA.
Źródło: YouTube