Za nami drugi z półfinałów turnieju na FAME 22. Jeden z zawodników wykonał kolejny krok w kierunku okrągłego miliona złotych.
Organizacja FAME MMA ponownie zorganizował turniej, w którym tym razem do zgarnięcia jest zegarek Rolex oraz okrągły milion złotych. W ćwierćfinałach zobaczyliśmy występ m. in. zwycięzcy pierwszego z tego typu zawodów, czyli „Wiewióra”.
Dzisiejsze zawody odbywały się w klatce rzymskiej, co oczywiście zmusiło fighterów do całkowitej ofensywy. Co więcej, obowiązywały zasady MMA z dozwolonymi uderzeniami łokciami.
FAME 22: Wiewiór vs. Taazy
Wiewiór ruszył w wymianę z Taazym, który szukał krótkich sierpów. Maks zapiął klamrę, skleił się z Mataczyńskim i sprowadził go na matę. Streamer próbował uciec mistrzowi FAME i mu się to udaje! Odwrócił sytuację i wrócił na nogi, gdzie posłał kolana w tułów rywala. Taazy próbował uciec z uchwytu Wiewiórki, który nie chciał zrezygnować ze swojego gameplanu. Taazy posłał szalone ciosy bez przygotowania, a zaraz sięgnął sierpem Wiewióra. Maks uporczywie szukał klinczu, ale Mataczyński mu uciekł. Kolejny sierp Taazy’ego, który jeszcze w ostatniej minucie szukał backfistu.
Wynik walki: Taazy wygrał przez decyzję sędziów!