Szpilka podsumował karierę w boksie: „Jestem dumny z tego, jak przebiegła. Nie przegrywa ten, który nie podejmuje ryzyka”
Artur Szpilka w ostatnim wywiadzie podsumował swoją karierę w boksie. Przyznał, że po czasie jest dumny z tego, jak się ona potoczyła.
Bokserska kariera Szpilki trwała 13 lat. Przez ten czas odniósł 24 zwycięstwa i poniósł 5 porażek. Toczył walki nie tylko w Polsce, ale również w Wielkiej Brytanii, Włoszech oraz Stanach Zjednoczonych. Największym pojedynkiem „Szpili” było starcie o tytuł mistrza świata, w którym zmierzył się Deontayem Wilderem. W 9 rundzie został jednak znokautowany przez rywala.
Artur Szpilka podsumował bokserską karierę
Wielu umniejsza karierze Artura, jednak stoczył on głośne pojedynki, a samo dojście do walki o tytuł jest osiągnięciem, o którym większość pięściarzy może jedynie pomarzyć. Sam Szpilka przyznaje, że jest dumny z tego, jak radził sobie w ringu.
W ostatnim wywiadzie dla kanału „To jest boks” zaznaczył, że nie można wygrywać wszystkich pojedynków, zwłaszcza na najwyższym światowym poziomie w kategorii ciężkiej, gdzie ciosy przeciwników ważą naprawdę dużo.
– Jestem szczęśliwy, że pomimo presji, przeszkód, no nie było tylko kolorowo, ludziom się tylko wydaje, pomimo podłych ludzi, pomimo tego wszystkiego nadal jestem tu, gdzie jestem, robię to, co kocham i mega się z tego cieszę. Jestem dumny po czasie, jak przebiegła moja kariera, bo nikt mi tego nie zabierze, co spędziłem w ringu, co przyjąłem w ringu.
– Z jednym się udało wygrać, z drugim, z kilkoma się poległo ciężko, ale taki jest sport. Nie przegrywa ten, który nie podejmuje ryzyka, tym bardziej na tym najwyższym światowym poziomie, tym bardziej w wadze ciężkiej.
Szpilka zdecydował się jednak zakończyć karierę w boksie i rozpoczął przygodę z MMA. Jak sam podkreśla, jest to jedynie zabawa i cieszy się, że nadal może czerpać radość z uprawiania sportu. Ma już za sobą wygraną walkę w KSW z Siergiejem Radczenką, a w kolejnym starciu zmierzy się z Denisem Załęckim.
Kursy bukmacherskie na walkę Artur Szpilka vs Denis Załęcki!
Galę HIGH League obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
- Wygrana Artura Szpilki – 1.91 (Otwórz konto i obstaw)
- Wygrana Denisa Załęckiego – 1.70 (Otwórz konto i obstaw)
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus