UFC

Świetne wyniki oglądalności UFC 267 z udziałem trzech Polaków! Jan Błachowicz przyciągnął ogromną liczbę kibiców

Ostatnia gala UFC w Abu Zabi, na której zawalczyło trzech Polaków, cieszyła się ogromną popularnością. Andrzej Kostyra poinformował, jak wyglądały wyniki oglądalności.

Podczas gali UFC 267 jako jedyny swoje starcie zwyciężył Michał Oleksiejczuk. „Husarz”, który znalazł się na karcie wstępnej, zmierzył się z niepokonanym wcześniej Shamilem Gamzatovem. W klatce nie dał Rosjaninowi większych szans i znokautował go już w pierwszej odsłonie.

Kolejny do klatki wszedł Marcin Tybura. Zmierzył się on z Alexandrem Volkovem i niestety poniósł porażkę po jednogłośnej decyzji sędziów.

W main evencie były już mistrz przystąpił do drugiej w karierze obrony pasa wagi półciężkiej. Jan Błachowicz został poddany już w drugiej rundzie przez Glovera Teixeirę. Brazylijczyk odebrał Polakowi tytuł i zasiadł na tronie UFC.

Na swoim Twitterze Andrzej Kostyra zdradził, jak wyglądała oglądalność na kanale Polsat Sport, który transmitował UFC 267. Średnio walkę wieczoru oglądało 405 tysięcy widzów. W szczycie było ich 431 tys. Natomiast średnia oglądalność całej karty głównej to 258 836.

Sprawdź!  Michael Bisping do Covingtona: "Na jakim świecie żyjesz, kolego?"

Tym razem kibiców przed ekranami telewizorów było znacznie więcej, niż w przypadku dwóch ostatnich gal, na których Błachowicz najpierw zawalczył z Dominickiem Reyesem, a następnie z Israelem Adesanyą. Wpływ na to bez wątpienia miały godziny, w których odbywało się wydarzenie. Fani nie musieli zarywać nocy, czekając na galę.

Tak prezentuje się średnia oglądalność dwóch ostatnich gal z udziałem „Cieszyńskiego Księcia”:

UFC 267 – Błachowicz vs. Teixeira – 258 tys.
UFC 259 – Błachowicz vs. Adesanya – 133 tys.
UFC 253 – Błachowicz vs. Reyes – 33 tys.

Źródło: Twitter

Sprawdź!  Karty punktowe z walki Błachowicz vs. Adesanya

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.