FAME MMA

Specjalne zasady w strefie VIP podczas Fame MMA 15! Wiadomo, kto za tym stoi! „Jak czujesz, że ci się odkleja…”

Na wczorajszej gali Fame MMA 15 widzowie, którzy pojawili się na strefie VIP mogli się poczuć zaskoczeni. Na każdego czekała… kartka z zasadami zachowania.

Wczorajsza gala Fame MMA 15 okazała się wielkim sukcesem. Federacja wyjątkowo postawiła zorganizować wydarzenie w piątek, a nie jak zazwyczaj w sobotę. Uwagę wszystkich przyciągnęła niesamowita karta walk, na której nie zabrakło takich starć jak Tańcula vs. Murańscy, czy „Linkimaster” vs. „Lil Masti”, między innymi o pas Królowej Freak Fights.

Osoby obecne w strefie VIP otrzymały specjalną listę Zasad zachowania od ochrony. Było tam kilka punktów:

  1. Nie szydzimy z tego, że ktoś „mega przyjmuje ciosy.
  2. Nie nazywamy przeciwników „debilami”
  3. Nawet jak kibicujesz „koledze”, to zachowuj minimum kultury.
  4. Jak czujesz, że ci się odkleja, to sklej ryj.
  5. Upewnij się, że kiedy obrażasz przegrywającego, to w pobliżu nie ma kogoś z jego rodziny (np. mamy)

Wiadomo, kto za tym stoi!

Okazuje się, że za wszystkim stoi… Robert Pasut. YouTuber, który zadebiutował na Fame MMA 13 kończąc przez TKO już w pierwszej rundzie „Japczana”, pojawił się pod postacią „Ochraniacza strefy VIP Fame MMA”.

Sprawdź!  (VIDEO) Piotr Szeliga po walce na FAME 13: "Nie czułem jego ciosów. Każdy mnie tylko bardziej motywował"

Bo ja dzisiaj pełnię taką funkcję… Chciałem przypilnować, żeby na VIP-ie się wszystko działo jak trzeba.

Bo na innych galach był taki jeden niegrzeczny, co tak brzydko krzyczał. Bardzo nieelegancko się zachował, niestety dzisiaj go nie ma. Prawdopodobnie po prostu… A może lepiej, bo znów by krzyczał jakieś brzydkie rzeczy podczas walki Marcina Dubiela.

Popularny „Sutonator” odniósł się w ten sposób do sytuacji, która miała miejsce na gali High League 3. Podczas pojedynku Dubiela z Alberto w brzydkich słowach na temat Marcina wypowiadał się obecny przy klatce Daniel Majewski. Obrażanie skończył dopiero, gdy… uwagę zwróciła mu matka walczącego freak fightera.

Image

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.