
Wygląda na to, że Roberto Soldić jest już ostatecznie zdecydowany na przejście do organizacji UFC. Wciąż jednak ma aktualny kontrakt z KSW.
Chorwat wielokrotnie podkreślał, że chce stawać do walki z najmocniejszymi rywalami i już nie raz udowodnił, że jest świetnym zawodnikiem oraz może pokonać najtrudniejszych przeciwników. W ostatnim starciu ciężko znokautował legendę polskiego MMA Mameda Khalidova i został podwójnym mistrzem KSW.
W polskiej organizacji została mu ostatnia walka, którą wypełni swój kontrakt. KSW zapewne będzie chciało wykorzystać okazję i doprowadzi do głośnego pojedynku, dając Soldiciowi szansę na dokonanie historycznego osiągnięcia, jakim byłoby zdobycie trzeciego tytułu.
Poza starciem z Ibragimem Chuzhigaevem w KSW nie ma dla Soldicia większych wyzwań. Wydaje się, że na ten moment nie ma też zawodnika, który byłby w stanie przerwać jego świetną serię zwycięstw.
Chorwat w rozmowie z MMAJunkie zabrał głos w sprawie swojej przyszłości. Zaznaczył, że chce dużych wyzwań i pojedynków z najmocniejszymi rywalami. W tym wypadku nie ma więc innego wyjścia jak przejście do UFC.
– [Transkrypcja lowking.pl] Z mojej perspektywy wygląda to tak, że chcę walczyć z najlepszymi na świecie, a najlepsi na świecie są w UFC. Chcę sprawdzić się w Stanach Zjednoczonych, bo tam jest liga mistrzów.
– Najpierw musimy jednak porozmawiać z KSW, żeby sytuacja była czysta w sprawie kontraktu. Jak będzie, nie wiem, ale będziemy wiedzieć już niebawem. Myślę, że w ciągu miesiąca, bo trenuję naprawdę ciężko, jestem w dobrej formie i chcę walczyć.
Źródło: lowking.pl
- FAME wyciągnie konsekwencje! Michał Pasternak komentuje skandal na gali w Częstochowie [WIDEO]
- Ruchała zrezygnował z rewanżu z Parnasse’em. Kaczmarczyk komentuje: „Moim zdaniem to ruch…”
- Paddy Pimblett ostrzega przed UFC 314! „Pogadam z sędzią na zapleczu…”
- Miał być hit, wyszedł kit. GFL odwołuje gale!
- Bez szans na walkę Kołeckiego z Narkunem? „W KSW odrzuciłem ją za duże pieniądze, więc w Babilonie…”