Niewykluczone, że Robert Ruchała będzie kolejnym Polakiem, który zasili szeregi UFC. Tymczasowy mistrz wagi piórkowej KSW zabrał głos na temat swojej przyszłości.
Fighter klubu Grappling Kraków to jeden z najlepszych reprezentantów młodego pokolenia polskiego MMA. Pochodzący z Nowego Sącza zawodnik stoczył już łącznie 12 walk, z czego 9 pod szyldem KSW. Ruchała dwukrotnie sięgnął po pas tymczasowy kategorii piórkowej i przegrał jedynie z Salahdinem Parnassem.
Robert Ruchała w UFC?
Ruchała znakomicie czuje się w największej polskiej organizacji, gdzie wciąż czekają na niego wyzwania, choć lista jest dość krótka. Na sam przód wysuwa się oczywiście rewanż z francuskim double champem KSW. Inni fighterzy póki co nie mają jednak większego „podjazdu” do tymczasowego mistrza.
Nowosądeczanin regularnie zaczął latać na treningi do American Top Team, gdzie zasilił zaciąg „polskiej mafii” w jednym z największych klubów MMA na świecie. Jak ujawnił Mateusz Gamrot, Robert Ruchała zbiera naprawdę dobre recenzje od trenerów.
Nie jest też żadną tajemnicą, że tymczasowy mistrz KSW może zostać wkrótce kolejnym Polakiem w UFC. Na pewno pomaga w tym fakt, iż jego menedżerką została Joanna Jędrzejczyk. Była mistrzyni hegemona w świecie MMA pozostaje w znakomitych relacjach z osobami pociągającymi w niej za sznurki, co jest ogromną wartością dodaną.
Robert Ruchała podsumował 2024 rok na swoim Instagramie. W poście zdradził, że niebawem poznamy jego decyzję w sprawie przyszłości:
– Ten rok dał mi wiele pozytywnych emocji i motywacji w dążeniu do spełniania marzeń! Z wielką niecierpliwością czekam na dalsze losy mojej sportowej kariery. Dziękuję każdej osobie, która jest ze mną w tej pięknej przygodzie. Czy kolejna walka będzie w Polsce czy może już za oceanem? Dowiecie się niebawem. Jedno jest pewne, dostarczę wam jeszcze wielu pięknych emocji! – napisał tymczasowy mistrz KSW.
