Rębecki wygrywa krwawą walkę! Był skazywany na porażkę [WIDEO]

Mateusz Rębecki ponownie pojawił się w oktagonie podczas emocjonującej gali w Abu Dhabi, gdzie stoczył kolejny pojedynek w największej organizacji MMA na świecie.

Zawodnik Berserker’s Team zaliczył już swoje piąte starcie w UFC. Wcześniej zanotował serię trzech zwycięstw, pokonując takich rywali jak Nick Fiore, Loik Radzhabov i Roosevelt Roberts. Jego passę 16 wygranych z rzędu przerwał jednak doświadczony Diego Ferreira.

Na gali UFC 308 Rębecki stanął przed dużym wyzwaniem, mierząc się z Myktybekiem Orolbaim, który przegrał tylko jedną z 15 walką. Orolbaev wcześniej triumfował nad Urošem Mediciem oraz Elvesem Brenerem, co potwierdza jego potencjał na zamieszanie dywizji lekkiej.

RELACJA

Runda 1

Mateusz Rębecki chciał szybko wejść z obszernym ciosem w rywala. Nic z tego nie wyszło. Orolbai uniknął ataku jednak chwilę później reprezentant Berserkers Team trafił mocnym hakiem. Polak dobrze rozpoczął pojedynek będąc aktywniejszym i trafiając częściej. Kirgiz odgryzł się kontrą, ładny prawy Orolbaia. Bardzo mocne ciosy z obu stron. Przypadkowe zderzenie głowami, ale walka nie została przerwana. Krótki cios pięścią i ładne, mocne kopnięcie Myktybeka. Mateusz stara się odpowiadać pojedynczymi uderzeniami. Dobry lowkick w wykonaniu Rębeckiego. Mocna wymiana, z której lepiej wyszedł Polak trafiając w prawą stronę twarzy rywala, na której natychmiast pojawiła się wielka opuchlizna.

Runda 2

Bardzo mocne otwarcie drugiej odsłony. Orolbai ruszył do przodu ze srogimi bombami. Mateusz Rębecki wybronił próbę sprowadzenia. Kirgiz atakuje łokciami i korzysta z arsenału kopnięć. Polak przyjął kilka uderzeń jednak ewidentnie nastawia się na to by trafiać lewym w prawe oko przeciwnika, które jest całkowicie zamknięte. Prosty na prosty. Dobry prawy Orolbaia jednak Rębecki również trafił rywala. Dobry lowkick w wykonaniu Mateusza. Orolbai idzie po sprowadzenie. Na twarzy Polaka pojawiło się potężne rozcięcie po zderzeniu głowami. Mocna końcówka rundy ze strony Myktybeka Orolbaia.

Runda 3

Dobry łokieć Rębeckiego, na który Orolbai odpowiedział długim prostym. Bardzo mocny prawy Rębeckiego i następnie lewy po którym Kirgiz pada na deski. Polak doskoczył do rywala i zasypał go kanonadą ciosów ground and pound. Mimo to Orolbai wstał. Rębecki kontynuuje natarcie. Krwawa jatka w octagonie na UFC 308. Polak stara się utrzymać przeciwnika na macie jednak traci dominującą pozycję. Myktybek przełamuje jednak Rębeckiego i ma minutę na skończenie walki przed czasem. Mateusz wstaje i wyprowadza uderzenia. Kirgiz stale idzie do przodu. Koniec niesamowitej walki.

Mateusz Rębecki pokonał Myktybeka Orolbaia po niejednogłośnej decyzji sędziów.