UFC

Przegrywał z Wrzoskiem, teraz zawalczy z Gamrotem? Krąży plotka o kolejnym rywalu Gamera

W sieci pojawiły się zaskakujące doniesienia dotyczące Mateusza Gamrota. Według nowych informacji Polak w kolejnym pojedynku ma zmierzyć się z debiutującym w kategorii lekkiej UFC Arnoldem Allenem.

Popularny „Gamer” pozostaje obecnie na zasłużonym odpoczynku po porażce z Charlesem Oliveirą. Historię tego pojedynku zna już chyba każdy fan MMA — Gamrot wykorzystał okazję, podjął wezwanie i w ostatniej chwili zastąpił Rafaela Fizieva, jednak w oktagonie przegrał przez poddanie w drugiej rundzie.

Po walce zawodnik zapowiedział w Kanale Sportowym, że zrobi sobie przerwę i skupi się na poprawie fizyczności przed kolejnym starciem. Sytuacja rankingowa Gamrota nie jest komfortowa, ponieważ po porażce trudno mu myśleć o rywalizacji z najlepszymi. Mimo to w internecie pojawiła się ciekawa plotka sugerująca jego możliwego przeciwnika.

Mateusz Gamrot vs. Arnold Allen w UFC?

Na profilu Wonderbread MMA w serwisie X (dawniej Twitter) pojawiła się informacja, jakoby Mateusz Gamrot wkrótce miał zmierzyć się z Arnoldem Allenem. Wiadomo już, że Anglik przenosi się z kategorii piórkowej do lekkiej, gdzie zadebiutuje po świetnej serii 10 zwycięstw z rzędu — trzeciej najdłuższej w historii dywizji piórkowej.

Sprawdź!  Charles Oliveira poddał Poiriera i pozostaje mistrzem po UFC 269! "Oni gadają, ja wykonuję robotę."

W tym czasie 31-letni „Almighty” pokonywał m.in. Dana Hookera, Calvina Kattara czy Gilberta Melendeza. Ostatnie lata przyniosły mu jednak dwie porażki — z Maxem Hollowayem oraz Movsarem Evloevem, którzy wypunktowali go na pełnym dystansie.

Co ciekawe, Allen ma również niezbyt dobre wspomnienia ze starć z zawodnikami walczącymi pod polską flagą. Jego pierwszą zawodową porażkę zadał mu Marcin Wrzosek, wówczas przerywając jego serię siedmiu kolejnych zwycięstw.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.