Popek skomentował porażkę przez nokaut: „Najbardziej cieszę się, że…” [WIDEO]
„Popek” zabrał głos po nieudanym debiucie w GROMDZIE. Raper nie tak wyobrażał sobie pierwsze starcie w brutalnej formule na gołe pięści.
W miniony piątek odbyła się gala GROMDA 15, podczas której ponownie w akcji mogliśmy oglądać byłego zawodnika KSW. „Popek” stanął do walki z francuskim chuliganem „Orsu Corsu” i już na początku zaskoczył go bardzo mocnym uderzeniem.
Raper zbyt mocno się podpalił, widząc swoją szansę i ruszył na rywala. Francuz wykorzystał okazję, nokautując potężnym uderzeniem w zaledwie 20 sekund. Ustrzelił „Popka”, któremu odebrał chęci do dalszej walki.
W pierwszych słowach po porażce podsumował swój występ i przyznał, że nie żałuje występu w GROMDZIE. Jak już kilkukrotnie podkreślał, ma za sobą bardzo ciężkie przygotowania, podczas których niemal całkowicie odstawił używki oraz imprezy, co jest dla niego największym sukcesem:
– To są gołe pięści. Jeden strzał i po wszystkim. Niczego nie żałuję, przygotowywałem się bardzo ciężko. Naprawdę miałem sparingi z kotami. Po prostu dzisiaj nie pykło był szybszy troszeczkę. Najbardziej cieszę się, że to, co wygrałem, to odzyskałem moją rodzinę.
Sprawdź wywiady z gali GROMDA 15: