Polak wywalczył kontrakt z UFC… i wpadł na dopingu! Nie zdążył nawet zadebiutować w największej organizacji MMA
Łukasz Brzeski (9-1-1) zawalczył jakiś czas temu na gali Dana White’s Contender Series 39, która odbywała się w Las Vegas. Jego rywalem był Dylan Potter (10-6). Polak poddał Pottera w trzeciej rundzie pojedynku zdobywając tym samym kontrakt z UFC. Niestety to na tyle z tej historii. Brzeski nie zdążył zadebiutować w UFC, a już został złapany na dopingu!
Łukasz Brzeski to były zawodnik organizacji Babilon MMA, dla której stoczył łącznie 4 walki. W ostatniej pokonał w drugiej rundzie Michała Piwowarskiego. Polak stanął przed ogromną szansą i we wrześniu zawalczył na gali organizowanej przez Dana White’a w Las Vegas. Stawką pojedynku był kontrakt z największą światową organizacją.
Jego rywalem był Amerykanin Dylan Potter, który na swoim koncie miał starcia m.in. z weteranami UFC – Anthonym Hamiltonem, czy Ronnyem Markesem.
Jak informuje Komisja Atletyczna Stanu Nevada zawodnik reprezentujący nasz kraj został właśnie zawieszony, za doping! W jego organizmie wykryto niedozwoloną substancję, mianowicie klomifen.
Czym jest klomifen?
Klomifen, a konkretnie cytrynian klomifenu (potocznie kojarzony jako clomid) to lek hormonalny z grupy SERM-ów (czyli leków które selektywnie blokują receptory estrogenowe, np. w gruczołach sutkowych, lub w mózgu). W środowisku sportowym Clomid stosuje się podczas „odbloku” (czyli w okresie po kuracji na środkach dopingujących, kiedy to chcemy przywrócić naszą naturalną produkcję testosteronu)
Brzeski został zawieszony do 14 czerwca 2022 roku oraz musi zapłacić grzywny – 750$. Drugim zawodnikiem, który został złapany na niestosowaniu dozwolonych środków jest Muin Gafurov.
Źródło: MMA Junkie / Wikipedia