Piotr Piechowiak miał zawalczyć z Popkiem na FAME MMA 11. „Wybiera sobie ku**a przeciwników cieniasów, leszczy. Boi się, że bym go rozpi****lił”
Już za kilka miesięcy odbędzie się już jedenasta gala FAME MMA. Jak na razie pewnym zestawieniem FAME MMA 11 będzie starcie Patrycji Wieji z Karoliną Brzuszczyńską. W klatce zobaczymy również debiut rapera Smolastego, który rozpoczął już intensywne treningi i przygotowania.
Przypomnijmy, że na FAME MMA 9 miało dojść do pojedynku Popka Monstera z raperem Kizo. Starcie zostało jednak odwołane ponieważ Popek nabawił się poważnej kontuzji i musiał przejść operację. Tym samym Kizo zawalczył z Arabem w formule bokserskiej i musiał uznać wyższość rywala.
Popek wrócił już do treningów i fani zastanawiają się, czy na FAME MMA 11 dojdzie w końcu do jego walki z Patrykiem „Kizo” Wozińskim.
Zaczęto spekulować również o potencjalnej walce Popka z Piotrem Piechowiakiem. Przypomnijmy, że do tej pory „Bestia” dla organizacji FAME MMA bił się dwa razy – w pierwszym starciu znokautował Marcina Najmana, natomiast w drugim poddał Piotra Szeligę.
Piotr Piechowiak o walce z Popkiem na FAME MMA 11
Na ten temat walki z Popkiem w rozmowie z 6PAK.tv wypowiedział się sam Piechowiak:
„Zabieg się udał, ale miałem tam trochę komplikacji (…) wróciłem, potrzebowałem na to 2 tygodnie po zabiegu. Teraz jestem 8 tygodni po operacji, czuje się okej, jestem w treningu. Zacząłem treningi parterowe u Tomka Pająka Stasiaka, Tomka Makowskiego. Siłownię robię cały czas, cardio. Już zaczynam na etap przygotowawczy.” – zdradził „Bestia”, który rozpoczął przygotowania do kolejnej walki.
Dodając kolejno – „Miałem walczyć na FAME MMA 11, miała to być walka z Popkiem ale wyszło jak wyszło i walki z Popkiem nie będzie. Tak zadecydowali włodarze, nie będę w to wnikał. Wychodzę w listopadzie. Miałem przebłyski kogo dostanę, ale nie będę mówił bo to różnie bywa. Ja już zaczynam być w formie podnoszącej się z tygodnia na tydzień – za 2-3 miesiące będę w formie i będę ją podtrzymywał.”
Piechowiak zaznaczył również, że Popek boi się walki z nim – „Tak to jest, że wybiera sobie ku**a przeciwników cieniasów, leszczy, chudych, małych. Boi się tej walki ze mną bo wie, że bym go rozpier***lił.”
Kto będzie przeciwnikiem „Bestii” dowiemy się w ciągu najbliższych miesięcy. W oktagonie zobaczymy go dopiero pod koniec roku.
Źródło: 6PAK.tv