UFC

Pereira wyjaśnia! Wskazał Hillowi miejsce w szeregu

Alex Pereira ucieszył Jamahala Hilla. Wskazał mu miejsce w szeregu i wyjaśnił, że musi zapracować na swoją kolejną szansę.

„Poatan” zmierzył się z Amerykaninem podczas UFC 300 w kwietniu. Od tamtego czasu Hill nie może pogodzić się z porażką. Starcie rozstrzygnęło się już w pierwszej odsłonie po tym, jak Brazylijczyk trafił swoim firmowych lewym sierpem i dobił rywala w parterze.

Od tamtego czasu ze strony Jamahala wyszło wiele dziwnych komentarzy. Twierdził m.in., że prowadził walkę do momentu nokautu. Zarzucał też sędziemu, iż ten popełnił błąd, reagując na kopnięcie w krocze.

Pereira odpowiada Hillowi

Od tamtego czasu Amerykanin nie wszedł do klatki, a „Poatan” rozbił Jiriego Prochazkę oraz Khalila Rountree. Brazylijczyk już dawno zapomniał o byłym rywalu i nastawia się na kolejne wyzwanie. Prawdopodobnie czeka go pojedynek z Magomedem Ankalaevem.

Hill natomiast cały czas wspomina o Pereirze i zapewnia, że zdobędzie mistrzowski tytuł. Aby jednak to się stało, musi zwyciężyć najbliższe starcie, a czeka go naprawdę trudne wyzwanie. Zawalczy bowiem z byłym championem Prochazką.

Sprawdź!  Wonderboy na ratunek! Stephen Thompson chce walki numer 2 z Jorge Masvidalem!

Alex w końcu skomentował zapowiedzi Jamahala. Na swoich social mediach zamieścił wpis, w którym wskazał mu miejsce w szeregu – Uspokój się, mój synu. Zdaj ten test, a tata da ci drugą szansę.

Długo nie musieliśmy czekać na odpowiedź. Hill twierdzi, że Pereira się go obawiał i wygrał dzięki interwencji sędziego.

– Zabawne jak ruszyłeś na Rountree i Jiriego jak prawdziwy mężczyzna, ale czekałem aż sędzia wejdzie w drogę, żeby mnie zaatakować. Jeszcze raz spotkasz mnie w stuprocentowej formie, a oboje wiemy, jaki strach był w twoim sercu.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.