Pawlak mocno o słowach Kuberskiego! „Słabo się zachował jako mistrz i jako taki dobry człowiek, jakiego udaje”

Paweł Pawlak w jednym z najnowszych wywiadów w mocnych słowach skomentował wypowiedź Piotr Kuberskiego po ostatniej wiktorii.

Popularny „Qbear” szturmem wdarł się do czołówki dywizji średniej KSW. Nokauty na Leśce i Materli uplasowały go w czubie rankingu i wydawało się, że jest już kolejnym pretendentem. Najpierw jednak ubiegł go Mamed Khalidov, choć do jego starcia z pełnoprawnym czempionem na KSW 100 nie doszło.

Paweł Pawlak był bowiem przymierzany do legendy organizacji, ale wypadł z rozpiski z powodu kontuzji. Kuberski tego wieczoru zmierzył się ostatecznie z Damianem Janikowskim. Proces rehabilitacji mistrza wagi średniej przedłużył się, wobec czego „Qbear” stoczył walkę o tymczasowy tytuł. Przed kilkoma tygodniami zaś obronił swój pas, po czym padły znamienne słowa:

– Tak się k*wa broni pasa – rzucił Piotr Kuberski, odwołując się do nokautu na Paczuskim.

Paweł Pawlak skomentował słowa Kuberskiego

Nikt nie ma wątpliwości, iż to właśnie Piotr Kuberski będzie kolejnym rywalem Pawła Pawlaka. Sam „Plastinho” wraz z menedżerem forsowali ideę pojedynku z Mamedem, niemniej to wzbudziłoby niepotrzebne kontrowersje.

Zresztą, sam mistrz KSW mówił po zwycięstwie „Qbeara”, że ten zrobił wszystko, by nie można było go pominąć. W najnowszym wywiadzie dla kanały MyMMA Paweł Pawlak odniósł się zaś do cytowanych wcześniej słów tymczasowego czempiona:

– Słowa Piotrka mnie trochę ubodły w serduszko. Mnie to mocno… „zdenerwowało”, tak powiem grzecznie, bo każdy walczy tak, jak umie i jakie ma swoje predyspozycje. Słabo się zachował jako mistrz i jako, powiedzmy, taki dobry człowiek, jakiego udaje, a wyśmiewa się z innych zawodników, jak walczą – powiedział fighter łódzkiego Octopusa.

– To jest dla mnie bardzo słabe. Bo ja w życiu nikogo nie osądzam, nie śmieję się z nich, po prostu robię swoje i każdy ma swoje inne game plany. Wiesz, wyśmiewać się z zawodników, że „walczą na decyzje”, to jest żałosne. To mnie bardzo ubodło i też moich trenerów. No i chcemy tej walki też bardzo, żeby pokazać, gdzie jego miejsce tak naprawdę.

Kuberski obszernie wyjaśnił znaczenie swych słów zarówno na antenie programu Oktagon Live, jak i na swoim profilu na portalu X (dawniej Twitter). Pierwsze korespondencyjne wymiany uprzejmości pełnoprawnego mistrza z tymczasowym może jednak wywołać uśmiech na kibiców twierdzących, iż w polskim światku MMA „wieje nudą”. Teraz tylko trzeba czekać na ruch ze strony KSW, by zadbali oni o konfrontację panów w studio.