Wygląda na to, że wywiązał się konflikt pomiędzy freak fighterami i profesjonalnym zawodnikiem. Raczej jednak nie zobaczymy, jak zostanie on wyjaśniony w klatce.
W ostatnich dniach Michał Pasternak w mocnych słowach wypowiedział się najpierw na temat Alana Kwiecińskiego, a następnie Piotra Szeligi. Z pierwszym z freak fighterów sprawa miała zostać wyjaśniona. Podopieczny Mirosława Oknińskiego przekazał, że „Alanik” przeprosił oraz zobowiązał się przyjść do klubu i przyjąć karę.
Michał Pasternak vs freak fightery
Teraz doszło do wymiany zdań z „Szelim”, którego nazwał „piz*ą”. W odpowiedzi zawodnik FAME oświadczył, że nie będzie odpowiadał na zaczepki „internetowych atencjuszy”. Na tym jednak się nie zakończyło. Wydaje się, że to dopiero początek.
Teraz oberwało się także innym freak fighterom. W ostatnim wpisie Pasternak wspomniał o Piotrze Szelidze, który nazywał siebie Mikem Tysonem, Arkadiuszu Tańculi, który chce zadebiutować w KSW, Pawle Tyburskim, który twierdził, że nikt nie chce z nim zawalczyć oraz o Alanie Kwiecińskim.
Pasternak jest gotowy zmierzyć się z nimi wszystkimi na jednej gali i udowodnić, że nie mogą równać się z profesjonalnymi zawodnikami. Jak jednak celnie zauważył, do takiego starcia raczej nie dojdzie, gdyż freak fighterzy wybierają pojedynku z rywalami, którzy mają duże zasięgi i nie chcą ryzykować porażki w walce z bardziej doświadczonymi przeciwnikami.
Ponadto już mieliśmy okazję oglądać starcie pomiędzy freak fighterem i profesjonalnym zawodnikiem, kiedy to na ostatniej gali FAME Norman Parke zmierzył się z Piotrem Szeligą. Były zawodnik takich organizacji jak KSW czy UFC całkowicie zdominował rywala i w drugiej rundzie skończył pojedynek.
– Taki byłeś polish Tyson, Alan był sztywny, Tańcula chciał do KSW, a Tyburski szukał wyzwań i nikt z nim nie chciał walczyć, a jak ktoś wam odpowiada, to tłumaczycie, że za małe zasięgi i wyzywacie od atencjusza. Robię was wszystkich na jednej gali!! Tacy z was fighterzy. Więc zamknij…
Gale High League obstawisz w Fortunie!
Gale HIGH League, a w tym najbliższą High League 4, obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.