Trener Mirosław Okniński odpowiedział na pytania kibiców i wyjaśnił, jak rozpoczęła się jego współpraca z Piotrem Szeligą.
Dołączenie „Szeliego” do Akademii Sportów Walki Wilanów było dużym zaskoczeniem. Przed walką z Pasternakiem pomiędzy freak fighterem i klubem był naprawdę duży konflikt. Zarówno „Wampir”, jak i trener wbijali mocne szpilki w Szeligę, a ten nie pozostawał dłużny.
Teraz przy okazji wywiadu dla fansportu.pl Okniński zdradził, jak wyglądało przyjęcie freak fightera do Akademii. Szeliga, który był m.in. nazywany „trembolonowym głupkiem” przeprosił i wyjaśnił, że podkręcał konflikt na potrzeby promowania pojedynku.
Co ciekawe, „Szeli” miał również przyznać, że nie ma nic do klubu, ani swojego byłego rywala i lubi Pasternaka. Kilka dni temu Arkadiusz Tańcula zdradził jednak, iż Szeliga miał mu za złe, że ten rozmawiał z „Wampirem” przy okazji jednego z wydarzeń poprzedzających walkę:
– Szeliga przyszedł po walce, przeprosił. Powiedział, że to na potrzeby walki. Powiedział, że lubi Pasternaka, lubi mnie i ma szacunek. Po walce chciał zakończyć konflikt. Ja to uznałem za dobre podejście. Uważam, że walkę trzeba sprzedać, konflikt musi być.
Sprawdź również obszerną rozmowę z trenerem Oknińskim oraz reprezentantami Akademii Sportów Walki Wilanów: