W walce wieczoru FAME 23 zobaczyliśmy wyjątkowe starcie. Alan Kwieciński zmierzył się nie z jednym, a dwoma Roślikami!
Spór pomiędzy „Alanikiem” i „Ferrarim” to jeden z najdłuższych w FAME. Zdawało się, że ciężko będzie im podgrzać atmosferę. Jak pokazały ostatnie dni, nic bardziej mylnego. Ojciec Amadeusza Roślika źle zrozumiał jedną z wypowiedzi Kwiecińskiego, co doprowadziło do próby ataku na freak fighterze. Po zakończonym programie CAGE doszło do kolejnej konfrontacji. Zakulisową awanturę szybko ugasili ochroniarze.
Dodatkowo okazało się, iż Alan nie zrobił wagi i przekroczył limit o dobre kilka kilogramów. Federacja postanowiła zatem mocno zamieszać w main evencie FAME 23! Zamiast bokserskiego pojedynku 1 na 1 otrzymaliśmy walkę 2 vs. 1. „Ferrari” wystąpił w duecie (pod twórczą nazwą „Władcy Piekieł”) ze swoim ojcem. Formuła zaś została zmieniona na MMA.
FAME 23: Alanik vs. Ferrari & Stary Ferrariego
RUNDA 1: Alan szybko krążył po klatce, trafił Dariusza Roślika. Rzucił się na pomóc Ferrari, który dał się złapać gilotynę! Pomógł mu ojciec, Amadeusz zasypał Kwiecińskiego serią młotków… Aż pan Dariusz założył mataleo, którym udusił Alana Kwiecińskiego!
Wynik walki: Ferrari & Stary Ferrariego wygrali przez poddanie w 1. rundzie!
Ja pierdole nie wierzę xDD#famemma pic.twitter.com/BQMiaTvslC
— Dominik Wałbrzych (@FryzjerMurana) December 7, 2024