Niepokonany Polak trafi do KSW? Mistrz PFL wykluczył angaż w UFC
W ostatnim czasie głośno zrobiło się na temat Jakuba Kaszuby. Niepokonany Polak jako jedyny dwukrotnie zdobył pas PFL, a w najnowszym wywiadzie wypowiedział się na temat swojej przyszłości.
Popularny „The Auditor” od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie rozwija swoją karierę w MMA. W ubiegłym roku z nieskazitelnym rekordem 8-0 związał się z PFL.
Dotychczas sześciokrotnie wstąpił do klatki tej organizacji, dwukrotnie zwyciężając w turnieju wagi lekkiej. Ostatnia wiktoria Jakuba Kaszuby miała miejsce dosłownie kilka dni temu. Polak nie miał łatwej przeprawy z Connorem Hughesem, ale ostatecznie pokonał go ciosami w 4. rundzie.
Niepokonany Jakub Kaszuba trafi do KSW?
Tym samym Jakub Kaszuba kontynuuje serię wygranych, która przekłada się na nieskazitelny rekord 14-0. „The Auditor” udzielił wywiadu Patrykowi Prokulskiemu z TVP Sport, gdzie wypowiedział się na temat swojej przyszłości.
– Będziemy gadać ze wszystkimi. Tam, gdzie mi dadzą najlepszą ofertę, jeśli chodzi o pieniądze za walkę, tam pójdę. Będę kończył 30 lat w następnym roku, więc nie mam za bardzo wyboru – przyznał Kaszuba.
Niepokonany Polak wykluczył transfer do największej światowej organizacji. O ile mógłby jakkolwiek negocjować z UFC, to jednak osiągnięcie satysfakcjonującego pułapu finansowego zajęłoby mu trochę czasu. Jakub Kaszuba podkreślił, że to przede wszystkim gaża będzie miała największe znaczenie w negocjacjach.
Tym samym „The Auditor” zakłada, że zostanie pod szyldem obecnego pracodawcy. Nie wykluczył jednak transferu do którejś z największych europejskich federacji: KSW oraz OKTAGON MMA.
– Wiem, że nie pójdę do UFC, bo w UFC musiałbym zacząć na nowym kontrakcie, więc to się w ogólnie nie opłaca, nie ma to sensu. Może kiedyś, jak będę bardziej popularnym, lepszym fighterem, UFC mnie kupi, ale tak to nie zaczynam planować mojej kariery z nową federacją od zera. Prawdopodobnie zostanę z PFL. Zobaczę… może KSW się odezwie. Mamy jeszcze OKTAGON, także na koniec dnia, kto da największą kasę, tam pójdę – dodał Jakub.
Urodzony w Olsztynie Kaszuba na pewno byłby świetnym dodatkiem do dywizji lekkiej polskiej organizacji. „The Auditor” zapewne szybko mógłby wywalczyć sobie title shota przeciwko Salahdine’owi Parnasse’owi. Minionego wieczoru Francuz zdemolował kolejnego pretendenta.