FAME MMA

Natan vs Jóźwiak na FAME 28! Były prezes FEN skomentował walkę z Krakenem [WIDEO]

Na gali FAME 28: Armagedon zobaczymy kolejne elektryzujące zestawienie. W oktagonie zmierzą się Paweł Jóźwiak i Natan Marcoń.

Gliwicki młodzian od dawna wzbudza skrajne emocje w świecie freak fightów. Jego występy na konferencjach i programach zawsze kończyły się burzą – prowokował, rzucał ostre słowa i często balansował na granicy. Choć wielu zapowiadało, że „Kraken” dostanie nauczkę, na groźbach zwykle się kończyło. Marcoń za każdym razem potrafił przyciągnąć uwagę widzów jak magnes.

W ostatnich miesiącach 22-latek z Gliwic próbował swoich sił poza granicami Polski. W Misfits Boxing nie zdołał sięgnąć po pas, ale błysnął w czeskim Clash MMA, gdzie w debiucie zdobył tytuł mistrzowski i pokazał znaczny progres w boksie. W kuluarach od jakiegoś czasu mówiło się o jego powrocie do kraju – dziś te spekulacje znalazły potwierdzenie.

Marcoń kontra Jóźwiak na FAME 28. „Prezes” komentuje walkę

Natan Marcoń wystąpi podczas gali FAME 28: Armagedon, a jego przeciwnikiem będzie Paweł Jóźwiak. Były prezes FEN pojawił się w studiu Fansportu TV, gdzie udzielił pierwszego komentarza po ogłoszeniu zestawienia. Odniósł się nie tylko do samej walki, ale i do spodziewanych ataków słownych ze strony „Krakena”.

Sprawdź!  Pudzian nie ma czego szukać w KSW? Okniński: "Ja mu nie chcę ubliżyć, tylko..."

Jóźwiak, który ma za sobą przygodę również w Wotore, legitymuje się rekordem 6–7. Choć ma już ponad pięćdziesiąt lat, nie boi się żadnych wyzwań. Ostatnie dwa pojedynki – z Adrianem Ciosem i „Ważką G” – wygrał decyzją sędziów.

Po stronie Marcónia przemawia młodość i dynamika. 22-latek wyraźnie poprawił technikę i kondycję, co potwierdził jego występ w Czechach. W sieci pojawiły się nawet, choć z przymrużeniem oka, porównania do Roya Jonesa Jr. „Kraken” to gwarancja show – zarówno na konferencjach, jak i w klatce. Jeśli dołoży do tego efektowny występ, może być to jego wielki powrót do czołówki polskich freak fightów.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.