Marcin Najman nie przepuścił okazji i raz jeszcze wbił szpilkę w Tomasza Adamka. Tym razem „Góral” wystawił mu się komentarzem na temat walki z Mamedem Khalidovem.
Legenda polskiego boksu zaskakująco została ogłoszona zawodnikiem FAME MMA. Wszyscy spodziewali się, że Adamek przyjmie raczej ofertę sportowej organizacji i tak koniec końców się stało. Popularny „Góral” zmierzył się z Mamedem Khalidovem na gali KSW EPIC, gdzie wygrał przez kontuzję rywala. Kolejne pojedynki stoczył pod szyldem freakowej organizacji.
Najman skomentował słowa Adamka
Martin Lewandowski, który przed galą EPIC w pozytywnych słowach wypowiadał się o pięściarzu, później krytykował go, że ten zdecydował się dołączyć do freaków. Wbijał liczne szpile w pięściarza, który jak mantrę powtarzał, że przede wszystkim musi się zgadzać wypłata. Przede wszystkim jednak szef KSW uważał, że to sam Mamed zapracował na wynik sprzedaży PPV.
Tomasz Adamek odpowiedział Lewandowskiemu w niedawnym wywiadzie dla portalu Interia. „Góral” uważa, że szef KSW zakładał łatwą wygraną Khalidova z leciwym i zardzewiałym Adamkiem. Miało jednak być zupełnie inaczej:
– Martin pewnie myślał tak: “Adamek już na emeryturze, pieniądze zarobił, przyjedzie pobawić się z Khalidovem, przegra walkę, zabierze pieniądze i pojedzie do domu”. Ale Adamek nikogo nie lekceważy. Przyjechałem w dobrej formie i wygrałem łatwo, bo dla mnie to była łatwa walka.
Słowa Tomasza Adamka nie umknęły uwadze Marcina Najmana. „Cesarz” freak fightów skomentował powyższą wypowiedź byłego mistrza świata na swoim Facebooku:
– Pociecha ten nasz Tomek. Taki nie za mądry, ale za to zabawny – napisał Najman dodając ironiczny uśmiech.
– Człowieku przegrywałeś tę walkę – dodał też „El Testosteron”. – A i tak toczyła się wedle Twoich reguł. W realnej walce byś tam minuty nie wytrzymał.
