Murański zaatakowany za obrażanie kibiców! Wyzywał ich po przegranej [WIDEO]
Za nami gala Prime Show MMA 11, podczas której doszło do dużych kontrowersji z udziałem Jacka Murańskiego. Nie wszystko mogliśmy zobaczyć podczas transmisji.
Freakowa federacja zorganizowała pojedynek na naprawę nietypowych zasadach. W walce bokserskiej „Muran” pomagał swojemu trenerowi Krzysztofowi Rycie i zmieniał się z nim na ostatnią minutę każdej rundy.
Mimo, że panowie mieli przewagę, gdyż takie zasady dawały im znacznie więcej czasu na odpoczynek, to i tak nie byli w stanie zatrzymać Dominika Zadory. Kickboxer skutecznie punktował Rytę oraz świetne pracował na nogach, unikając jego ataków. Z kolei Murański skończył z bardzo mocno rozbitą twarzą, ale nadal było mu mało.
Murański zaatakowany po walce
Kiedy dostał głos po przegranej walce, zaczął obrażać kibiców. Jak wiadomo, nie bez powodu nie jest on ulubieńcem fanów. Jego kontrowersyjne zachowanie, wybuchy agresji, groźby i wiele innych sprawiają, że nie jest on pozytywnie postrzegany.
Widownia zaczęła zagłuszać jego wypowiedzi, a w odpowiedzi zaczął nazywać publikę małpami oraz neandertalczykami. Odpowiedział za to już chwilę po wyjściu z klatki. Kiedy zmierzał do szatni został zaatakowany przez „Aptekę”, czyli Szymona Nowowiejskiego, który próbuje dostać się do freak fightów.
pani joanna w akcji #primemma pic.twitter.com/dTePMuCOsA
— wikusia (@wikusia3312) January 11, 2025
Oczywiście Murańskiemu porażka i awantura nie wystarczyła. Za kulisami razem z żoną zaatakował Artura Gwoździa. Małżeństwo krzyczało w jego stronę obraźliwe słowa, a ochrona nie mogła uspokoić rozwścieczonej Joanny Godlewskiej – Murańskiej.
Para po raz kolejny pokazała prawdziwe oblicze. Nie jest to bowiem pierwsza awantura z szefem Artnox. Już kilka lat temu doszło do mocnego spięcia, kiedy na jednej z gal FEN walczył świętej pamięci Mateusz Murański.
APTEKA robi porządek z Murańskim po walce za te obelżywe słowa w stronę kibiców #primemma pic.twitter.com/QrlP48sKR1
— Supreme4FUN (@KarolSkaecki) January 11, 2025