Michał Pasternak zareagował ostatnie mocne nagranie Denisa Labrygi, w którym ten zapowiedział wyjaśnianie kolejnych fighterów trenera Oknińskiego.
W ostatnim czasie często dochodzi do spięć na linii Akademia Sportów Walki Wilanów – Denis Labryga. Zawodnik trenujący w Warszawskim Centrum Atletyki już jakiś czas temu mówił, że jest chętny na walkę z popularnym „Wampirem”, gdyż byłoby to dla niego wyzwanie. Trener Mirosław Okniński zaproponował mu jednak innego ze swoich podopiecznych, Kamila Mindę.
Labryga w mocnych słowach odniósł się do niedawnych wypowiedzi „King Konga”. Ten odpowiedział Denisowi w wywiadzie na kanale Fasnportu.pl.
Na nagranie Labrygi i zapowiedź, że „będzie się bił z każdym po kolei z Wilanowa” zareagował też Michał Pasternak. W wywiadzie na kanale Goniec Sport popularny „Wampir” przyznał, że mu też seryjnie rzucano wyzwania i nie miał z tym żądnego kłopotu. Denis z kolei, jego zdaniem, szuka wymówki, by uniknąć pojedynku z „King Kongiem”.
– Szybki przykład. Kiedyś byłem na WOTORE prowadzić konferencję i w momencie kiedy byłem podwójnym mistrzem to mało kto się rwał do walki ze mną. A jak już byłem w federacji freakowej, to na konferencji rzucało mi wyzwanie 4-5 zawodników, którzy dopiero wchodzili do federacji. Osobiście nie miałem z tym problemu. Cieszył mnie sam ten fakt, ze względu na to,, że jeśli by coś doszło do skutku, to miałbym możliwość walczyć z kilkoma zawodnikami.
– A tu jest inna strona. Gość mówi, że chce wyzwań, chce wszystkich nas wyjaśniać, a w momencie, kiedy Minda jest chętny, to „nie, bo on ma małe zasięgi.”