Michał Kita ukarany przez KSW za obraźliwe słowa po przegranej walce
Organizacja KSW postanowiła wyciągnąć konsekwencje wobec Michała Kity, który na ostatniej gali został ciężko znokautowany przez Darko Stosicia.
Już w pierwszej rundzie Serb pokonał Polaka. Najpierw posłał go na deski, a następnie dobił go w parterze. Po jednym z ciosów Kita odpłynął i leżał na macie z rozłożonymi rękami. Sędzia przerwał pojedynek, a zawodnik odzyskał przytomność. Masakra miał pretensje do sędziego. Twierdził, że nie stracił przytomności i mógł walczyć dalej.
Po starciu do sieci trafiło nagranie, jak Kita wraz ze swoją ekipą schodzi do szatni. Zawodnik przekonywał, że wciąż „był w grze” i w ostrych słowach wypowiedział się o Tomaszu Bronderze, który sędziował ten pojedynek – Mówiłem Ci ku**a, że tego cw*la nie chcę, żeby sędziował.
Następnie już w wywiadzie na spokojnie wyjaśnił, że uważa, iż walka została za szybko przerwana – Według mnie sędzia za wcześnie przerwał. Padłem, ale nie byłem odcięty, od razu zareagowałem, mogłem dalej walczyć, ale przerwał. No ale takie jest życie, trzeba to przyjąć na klatę.
Zawodnik kolejnego dnia obejrzał powtórkę swojego pojedynku i postanowił przeprosić zarówno sędziego, jak i kibiców – Chciałbym odnieść się do filmu wrzuconego przez „dziennikarzy” do internetu, na którym schodzę do szatni tuż po walce i w mocnych słowach komentuję przerwanie sędziowskie mojej walki. Mianowicie: Kilka chwil po walce , zawodnik widzi sytuację inaczej niż kibice oglądający galę z kilkunastu kamer. Wydawało mi się przed obejrzeniem powtórki, że nie byłem „odcięty” i miałem ogromny żal do sędziego, że przerwał walkę. Cóż przegrałem i trzeba to przyjąć “na klatę”!!!
Gratulacje dla Darko Stosicia, a jednocześnie przepraszam, jeżeli samego sędziego i kibiców uraziły moje wypowiedziane w skrajnych emocjach słowa. Były niepotrzebne.
Skupmy się na sporcie, a ja wracam niebawem na treningi.
MICHAŁ KITA UKARANY PRZEZ KSW
Organizacja KSW postanowiła jednak ukarać zawodnika, aby w przyszłości podobne sytuacje nie miały więcej miejsca. Nałożona została na niego kara finansowa. W oficjalnym komunikacie czytamy – W związku z zachowaniem i słowami Michała Kity, które skierowane były do sędziego głównego KSW Tomasza Brondera podczas gali KSW 61, organizacja postanowiła nałożyć na zawodnika karę w wysokości 10% wynagrodzenia otrzymanego za starcie z Darko Stošiciem.
Właściciele Federacji KSW rozumieją emocje, które mogły zostać wywołane wynikiem i zakończeniem walki oraz stan, w którym znajdował się zawodnik, jednak niezależnie od tego, z całą stanowczością chcą podkreślić, że tego typu słowa i zachowanie były nieodpowiednie. Wszelkie ewentualne podobne zdarzenia w przyszłości również będę karane z pełną surowością.
Źródło: KSW
- Niezwykłe przygody Różala w Turcji: „Odchylił się, a ja w ochroniarza…” [VIDEO]
- Różal wspomina szalone kulisy walki we Francji: „Ja taki wyj…any wychodzę, a on…” [VIDEO]
- McGregor grzmi po wyroku sądu! „To śmieszny żart, a nie sąd”
- Niefortunne słowa Pawła Pawlaka na KSW 100. „Easy, najprostszą balachą…” [VIDEO]
- Kontrowersyjny rywal Labrygi na Babilon MMA. Artur Gwóźdź komentuje