Menedżer Kuberskiego komentuje zamieszanie wokół negocjacji: Sprawiedliwie byłoby, gdyby Wojsław…
Albert Formela z grupy Selected Athletes Management zabrał głos w programie Oktagon Live, gdzie odniósł się do negocjacji w sprawie potencjalnej walki Piotra Kuberskiego z Pawłem Pawlakiem. Menedżer tymczasowego mistrza KSW przedstawił stanowisko swojego obozu wobec zamieszania, jakie narosło wokół rozmów kontraktowych.
Potencjalne starcie Pawlak vs Kuberski to pojedynek, który od miesięcy elektryzował fanów polskiego MMA. Unifikacja tytułów wagi średniej zapowiadała się jako konfrontacja dwóch stylów i dwóch silnych osobowości. Jednak oczekiwane ogłoszenie daty pojedynku wciąż nie nastąpiło.
Jak ujawnił w rozmowie z MMA-BNB dyrektor sportowy KSW Wojsław Rysiewski, negocjacje z obozem Kuberskiego miały rozpocząć się w sposób „niekulturalny” – od przesłania gotowych warunków finansowych. KSW miało też otrzymać zaporową propozycję wynagrodzenia – 400 tysięcy złotych za grudniowe starcie z Pawlakiem. Dla „Qbeara” byłaby to już trzecia walka w tym roku.
Albert Formela komentuje zamieszanie wokół negocjacji
W programie Oktagon Live głos zabrał Albert Formela z Selected Athletes Management, reprezentujący Piotra Kuberskiego. Menedżer podkreślił, że pełną odpowiedzialność za przebieg rozmów z federacją bierze na siebie.
– Ja i tylko ja jestem odpowiedzialny za całą tę sytuację, która jest z Piotrem. Nie Piotr, nie kto inny, tylko i wyłącznie ja. Ja rozmawiałem, ja byłem u Wojsława – powiedział Formela.
Formela odniósł się także do słów Rysiewskiego, który sugerował, że przedstawiona przez ich stronę stawka była nienegocjowalna. Jak zaznaczył menedżer, w rzeczywistości kilkakrotnie obniżał pierwotną propozycję.
– Mogę zdradzić, że podczas tych negocjacji trzykrotnie schodziłem ze stawki zaproponowanej początkowo, wsłuchując się w argumenty Wojsława – wyjaśnił. – Wojsław natomiast bardzo chętnie wypowiada się, ile ja oczekiwałem, jakie to były kwoty i tak dalej. To sprawiedliwie byłoby, gdyby powiedział też, ile on zaproponował podwyżki dla Piotra w tej całej sytuacji.
Choć – jak przyznał Rysiewski – KSW było otwarte na renegocjacje umowy Kuberskiego (podpisanej w styczniu), Formela zdecydował się przekazać dokument do analizy prawnej, wskazując na możliwe nieścisłości.
– Czy kontrakt jest ważny, który Piotr ma, to dałem do oceny kancelarii prawnej. Nie wiem również, jakie były okoliczności rozstania Piotra z poprzednim managementem, ale mając dzisiaj przed sobą ten kontrakt, mogę domniemać, że to była jedna z głównych przyczyn rozstania.
Na koniec menedżer podkreślił, że nie zamierza traktować całej sytuacji personalnie i liczy na spokojne kontynuowanie współpracy z KSW.
– Z mojej strony na pewno nie. Absolutnie nie traktuję tego w żaden sposób osobiście, bo nie mam ku temu żadnych powodów.
