UFC

Mateusz Gamrot wyzywa! „Gamer” chętny na walkę z byłym pretendentem!

Bodaj najlepszy polski lekki, Mateusz Gamrot, nie ma zamiaru składać broni w pogoni za marzeniem o pas mistrzowski UFC! Polski fighter obrał sobie na cel kolejnego fightera z najwyższje półki.

Kudowianin dotychczas stoczył 6. pojedynków w największej federacji MMA na świecie. Popularny „Gamer” zaczął od falstartu w Abu Zabi, gdzie przegrał niejednogłośną decyzją sędziów z Guramem Kutateladze. Szybko się jednak po tym podniósł i odniósł serię kapitalnych wygranych.

Przygotowujący się do walk w American Top Team i Czerwonym Smoku Polak pokonał trzech kolejnych przeciwników przed czasem, notując przy tym rekordowo szybką Kimurę na Jeremym Stephensie. Jedno z największych wyzwań czekało na Gamrota w czerwcu, jednak poradził on sobie na dystansie 5. rund z bardzo faworyzowanym Armanem Tsarukyanem.

Niestety niedawno okazało się, że Abu Zabi nie leży Mateuszowi. „Gamer” po raz drugi w karierze odniósł porażkę na tym terenie po trzech wyczerpujących i emocjonujących rundach przeciwko Beneilowi Dariushowi. Gamrot miał swoje szanse na UFC 280, ale jak sam mówił niedługo po walce: rywal zmienił taktykę w trakcie i dostosował się do jego gameplanu. Kudowianin z kolei zbyt chciał przenieść pojedynek do parteru i ostatecznie Dariush wygrał jednogłośną decyzja sędziów.

Sprawdź!  UFC 290: Marcin Prachnio przegrywa przez poddanie! Polak odklepał w 3. rundzie [VIDEO]

Przed tą walkę krążyły plotki, jakoby zwycięzca miał być brany pod uwagę jako następny pretendent do tytułu wagi lekkiej. Islam Makhachev już po walce wieczoru wyzwał Alexandra Volkanovskiego, a federacja potwierdziła to zestawienie w ostatnich dniach.

„Gamer” wyzywa kolejne głośne nazwisko!

Kudowianin, który zajmuje obecnie 8. lokatę w rankingu dywizji do 155 funtów, nie składa broni w drodze po title shota! Dana White i cała organizacja docenia umiejętności Mateusza Gamrota i wszyscy wiedzą, że potrafi on dawać świetne boje, a Polak wyzwał dziś fightera, który również znany jest z ekscytujących starć, co mogliśmy zobaczyć w ten weekend!

Mowa tu o Michaelu Chandlerze. MMA Junkie na Twitterze zamieścił kawałek wypowiedzi Amerykanina z konferencji prasowej po UFC 281, gdzie po znakomitym pojedynku przegrał z Dustinem Poirierem. „Iron” mówił otwarcie o tym, że wie, że jest blisko kolejnej walki o pas mistrzowski. Musi jednak pokonać jakiegoś topowego zawodnika.

Oczywiście nie poddaję się, nic z tych rzeczy. Wciąż wierzę, że za jedną dobrą walkę mogę otrzymać title shota. Ale na chwilę obecną potrzebuję kolejnej wygranej przeciwko komuś z TOP 5 lub TOP 3, zobaczymy.

Mam 36 lat, sporo przeszedłem i wciąż będę parł do przodu kompletnie odrzucając moje poprzednie niepowodzenia i przyszłe wyzwania. Doszedłem do punktu, w którym… stary, żyję jak w bajce. To dla mnie druga kariera. Jedną miałem poza UFC, teraz mam nową tutaj i absolutnie cieszę się tym, że mam życie jak ze snu.

Były podwójny mistrz KSW niemal natychmiast zareagował. „Gamer” szybko skomentował wpis portalu zgłaszając chęć na walkę z Chandlerem:

Sprawdź!  UFC Vegas 37: Smith vs. Spann – gdzie i o której oglądać? Transmisja, stream online live, karta walk

Jedziemy – napisał krótko Mateusz.

Gwoli przypomnienia, „The Diamond”, który pokonał w ten weekend „Iron Mike’a” wyraził chęć na pojedynek z Beneilem Dariushem. Fani wagi lekkiej UFC w najbliższych miesiącach nie będą mogli narzekać na nudę!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.