UFC

Mateusz Gamrot po awanturze pomiędzy Poirierem i Chandlerem od razu sięgnął po telefon! „Napisałem do Dustina, że…”

Dziewiąty zawodnik rankingu wagi lekkiej UFC, Mateusz Gamrot, wypowiedział się w Hejt Parku na temat niedawnego spięcia, do jakiego doszło pomiędzy Dustinem Poirierem i Michaelem Chandlerem.

Wspomniana sytuacja miała miejsce podczas gali UFC 276. Wideo ze scysji byłych pretendentów do pasa wagi lekkiej na Twitterze zamieścił inny fighter federacji, Gilbert Burns. Na nagraniu usłyszeć można, jak Dustin Poirier krzyczy w kierunku Chandlera:

– Jesteś fałszywy! Fałszywy sku***ielu! Roz***ię cię!

Mateusz Gamrot został zapytany o to zajście, gdy gościł w Hejt Parku. Polak do swoich walk przygotowuje się między innymi w American Top Team, gdzie trenuje z „The Diamondem”.

– [Transkrypcja lowking.pl] Co do Chandlera i Poiriera, nie wiem, o co dokładnie tam poszło, jakie tam były niuanse. Ale od razu po tej awanturze napisałem do Dustina, że jeżeli potrzebuje mojej pomocy, to jestem i zapaśniczo mu tam na pewno pomogę.

– A boksersko na pewno by go wypykał. Dustin ma taki poziom stójki, taką częstotliwość ciosów, że naprawdę jestem pod wrażeniem, bo często z nim robiąc, to na jeden cios przypadają 3-4 inne celne. Ten level ma więc na pewno bardzo wysoki. Podrasowałby tylko zapaski, żeby ten go nie przewrócił i myślę, że Dustin na pewno. Dustin.

Wciąż nie wiadomo, jaki krok podejmie „The Diamond” porażce z Charlesem Oliveirą na UFC 269. Pochodzący z Luizjany fighter był już wyzywany między innymi przez Colby’ego Covingtona, a w styczniu bieżącego roku Poirier otwarcie przyznał, że chciałby doprowadzić w końcu do walki z Natem Diazem.

Sprawdź!  UFC: Kowalkiewicz wygrała pewną decyzją po mocnej walce! [WIDEO]

Na temat spięcia z Chandlerem podczas UFC 276 Dustin wypowiedział się także w DC&RC Show. Amerykanin nie miał jednak zamiaru dać pożywki mediom i zaznaczył, że jak ma coś komuś do powiedzenia, to mówi to prosto w twarz. Nie ma zamiaru uprawiać wojny na słowa w wywiadach.

Źródło: lowking.pl

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.