FAME MMA

Mańkowski otwarty na kolejną walkę w FAME! Ma własny pomysł na projekt: „Mogę się spotkać i zaproponować pomysł nie tylko na walkę, ale cały kilkumiesięczny projekt”

Borys Mańkowski nie ukrywa, że chciałby ponownie zawalczyć dla freakowej federacji FAME. Zdradził, że ma nawet przygotowany ciekawy pomysł.

„Diabeł Tasmański” już 21 stycznia powróci do klatki i na gali KSW 78 zmierzy się z niebezpiecznym rywalem Valeriu Mirceą. W ostatnim wywiadzie przyznał jednak, że jest otwarty na to, by ponownie wystąpić dla największej freakowej federacji w Polsce.

Mańkowski otwarty na walkę w FAME

Były mistrz KSW dla FAME stoczył jeden pojedynek. Na 11 gali w main evencie zmierzył się z Normanem Parke. W starciu obowiązywały nietypowe zasady, gdyż zawodnicy bili się w boksie w małych rękawicach, a cała walka trwała 15 minut bez żadnych przerw.

Teraz w ostatnim wywiadzie dla MMA Rocks przyznał, że chciałby ponownie podjąć współpracę z FAME i ma nawet własny pomysł nie tylko na walkę, ale na dłuższy projekt:

– Kiedy myślę sobie o tym, czy chciałbym wrócić, to gdyby pojawiła się jakaś super oferta, to jak najbardziej. Jestem bardzo zadowolony z tego, co się wydarzyło, ale kiedy myślę o otoczce, tych paru miesiącach, kiedy są konferencje, spotkania, to naprawdę mi się to nie podoba.

– Jak czasami mi wyskakują jakieś zajawki z tych konferencji, czym ci ludzie się jarają, to nie niestety, ale fanem tego nie jestem i nie chciałbym w tym być. Niestety to jest taki biznes, że jeżeli chcesz tam być, chcesz dotrzeć do tych ludzi, chcesz zarobić, to musisz być gotowy na to, że musisz brać w tym udział. Ja nie chciałbym brać udziału w konferencjach, chciałbym walczyć, chciałbym zarabiać.

– Jak to pogodzić? Ciężko. Zdecydowanie rozumiem, że to można zrobić. Ja jestem nadal osobą, która jeżeli pojawiałby się fajna oferta, a nawet mam swój własny pomysł dla FAME na fajną rzecz, która wydaje mi się od względem medialnym i sportowym zajebistą rzeczą. Być może coś kiedyś z tego uklecimy, to bym brał w tym udział od razu. I wiedziałbym z góry, że będzie, to ciężkie dla mojej psychiki, żeby to wszystko znieść, ale wiedziałbym o tym, że kiedy to wszystko minie, to będę bardzo zadowolony, moja rodzina i nasza przyszłość też byłaby zadowolona.

Dopytywany o wspomniany pomysł odpowiedział – No teraz nie mogę właśnie zdradzić, bo jeszcze mi go wykradną. Dlatego jedyne co, to mogę się spotkać i zaproponować właśnie ten pomysł i nie tylko na walkę. Nie chcę za bardzo się otworzyć, ale na cały kilkutygodniowy, kilkumiesięczny projekt.

Źródło: YouTube

Sprawdź!  Pierwsze słowa Wrzoska po ogłoszeniu walki: "Szeliga w strachu! Spadnie jego głowa i on to doskonale wie"

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.