UFC

Derek Brunson zapowiada pokonanie Adesanyi: „Oświadczenie, które złożę tą walką musi być zrobione w jego ogródku!”

Derek Brunson na UFC Vegas 36 pokonał Darrena Tilla. Amerykanin od razu wyzwał mistrza dywizji średniej, zwracając się prosto do kamery. Zdaje się, że nie ma zamiaru odpuszczać!

Derek Brunson nie miał większych problemów z fighterem z Liverpoolu na UFC Vegas 36. Amerykanin dominował przez 2. rundy, a w 3. – mimo zakołysania na nogach po jednym z ciosów Darrena Tilla – zdołał go udusić. Po tym od razu pobiegł do kamery i wykrzyczał słowa skierowane tylko i wyłącznie do jednej osoby:

– Israel Adesanya, chłopcze, nie wykonałem całej tej roboty po nic! Jesteś następny, chłopcze!

Derek ma obecnie serię 5. wygranych z rzędu. W rozmowie z Michaelem Bispingiem w oktagonie Brunson potwierdził swoje wyzwanie dla mistrza:

Izzy, spójrz w kamerę i wspomnij moje imię. Pracowałem ciężko przez ostatnie lata, by wrócić tu, gdzie jestem. (…) Poczekam sobie. (…) Izzy Whittaker spotkają się w kolejnej walce o pas. To daje mi 5-6 miesięcy na przygotowanie. Będę gotów jak nigdy na tę dłuuugo wyczekiwaną walkę!

The Last Stylebender zdążył odpowiedzieć nowemu pretendentowi nazywając go, jak na konferencjach przed ich pierwszym starciem, „Bum-synem”. Derek Brunson tymczasem zareagował na Twitterze, przy czym podał miejsce, w którym chciałby dokonać zemsty:

Sprawdź!  Najlepsze akcje z UFC 263 w zwolnionym tempie [WIDEO]

To, co musi się wydarzyć, to Adesanya vs. Derek Brunson 2 w Auckland w Nowej Zelandii. Oświadczenie, które złożę tą walką musi być zrobione w jego ogródku!

Amerykanin na rewanż czeka od 2018 roku. Wówczas na gali UFC 230 został pokonany jeszcze w 1. rundzie, a The Last Stylebender zaliczył niemal perfekcyjny występ, po którym zrobiło się o nim jeszcze głośniej.

Największym problemem, o czym Brunson wspomniał jeszcze w rozmowie z Bispingiem, jest czas w jakim rzucił swe wyzwanie. Z jednej strony sytuacja na świecie nie sprzyja organizowaniu światowych eventów, z drugiej zaś Israel Adesanya będzie mierzył się z Robertem Whittakerem w swojej najbliższej obronie. Czas może zagrać kluczową rolę dla 37-letniego już Dereka Brunsona.

Źródło: Twitter, MMA News

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.