Lawrence Okolie przed walką z Michałem Cieślakiem jest więcej niż pewien wygranej. „The Sauce” zapowiedział KO w style Deontaya Wildera!
Brytyjczyk Lawrence Okolie 27 lutego stanie do drugiej obrony pasa mistrzowskiego kategorii junior ciężkiej organizacji WBO. Jego przeciwnikiem w tej walce będzie Michał Cieślak. Brytyjczyk mierzył się już w przeszłości z kilkoma Polakami, między innymi Krzysztofem Głowackim i Nikodemem Jeżewskim. Popularny „The Sauce” wie, że Cieślak będzie miał wsparcie informacyjne od rodaków:
– Pewnie wymieniają się informacjami i doradzają mu, czego ma unikać w walce ze mną. Michał ze wszystkich Polaków, z którymi walczyłem, jest najwyższy i ma za sobą w ostatnim czasie najtrudniejsze pojedynki. Krzysztof Głowacki przebijał go doświadczeniem, ale Cieślak jest młodszy i bardzo ambitny. Lubię ich wszystkich, ale będę chciał znokautować Michała równie szybko jak pozostałych. Mówi, że jest najtwardszy, ale udowodnię mu, że niczym się od nich nie różni.
Lawrence Okolie obu Polaków kończył przed czasem. O ile docenia umiejętności swojego najbliższego przeciwnika, to przepowiada KO rodem z pojedynku Wilder–Szpilka!
– Cieślak świetnie pracuje na nogach, jest silny, mocny fizycznie i być może lepszy pięściarsko ode mnie. Jednak i ja mam swoje atuty, które sprawią, że go znokautuję.
– Pamiętasz walkę Wildera ze Szpilką? Szpilka boksował, ale Wilder namierzył go jednym znakomitym ciosem i było po wszystkim. Jak tak samo położę Cieślaka do snu.
„The Sauce” straszył też Cieślaka przypominając swoje KO na Nikodemie Jeżewskim. Michałowi z kolei porad udzielał w wywiadzie Krzysztof Głowacki, wspominając swoje starcie z Okoliem. Brytyjczyk z kolei przyznał, że tylko najbliższy oponent zajmuje mu teraz głowę. Lawrence zdradził, że ma nawet plakat Cieślaka, który ma mu pomóc „lepiej go poznać”.
Cena za dostęp to 7,99 zł/miesięcznie. Z subskrypcji możesz zrezygnować w dowolnym momencie, nawet po zakończonej gali.
Źródło: Super Express