Labryga vs. Załęcki tuż po świętach!? Wielki Bu leakuje szczegóły gali Santa Clout 2!
Patryk „Wielki Bu” Masiak nie ma w ostatnim czasie łatwego życia. Freak fighter w zawoalowany sposób zasugerował, że w związku z zamieszaniem wokół jego osoby nie pojawi się na grudniowej rozpisce.
Czołowe ugrupowania polityczne w naszym kraju zaczęły ogłaszać swoich reprezentantów w przyszłorocznych wyborach na stanowisko Prezydenta RP. Z ramienia PiS startował będzie Karol Nawrocki.
Tak się składa, że zna się on z „Wielkim Bu”, który jak wiadomo spędził jakiś czas więzieniu. To stało się orężem przeciwników polityka, a osoba Patryka Masiaka wraz z domniemanymi zarzutami zaczęły być wymieniane w przestrzeni publicznej.
– Tak się składa, faktycznie jest moim kolegą ringowym, bo jako działacz społeczny kilkanaście lat temu zajmował się młodzieżą i organizował treningi bokserskie. Sam jest obytym bokserem, który ma doświadczenie w ringu i starał się zorganizować nam zajęcia, żebyśmy nie stali po bramach i żebyśmy przekuwali swój potencjał i nie marnowali energii – tłumaczył znajomość z Nawrockim w filmie na swoim kanale „Wielki Bu”. – I żeby była jasność, ja nie planowałem brać jakiegokolwiek udziału w kampanii prezydenckiej, ani w ogóle brudzić sobie rąk polityką. A nasze spotkanie przy kawie, które ostatnio tak często się wyświetla, miało na celu zaplanować cykl resocjalizacyjny po zakładach karnych i „poprawczakach”.
Wielki Bu leakuje szczegóły Santa Clout 2
Nie od dziś wiadomo, że FAME miało przejąć Clout MMA. Czy tak się stało, tego oficjalne nie wiadomo. Nie jest jednak żadną tajemnicą, że mimo ostatnich wojen między tymi organizacjami, doszło do porozumienia. Świadczy o tym obecność Lexy Chaplin, współwłaścicielki Clout, na karcie FAME 23.
„Wielki Bu” tymczasem w swoim materiale zleakował, że jeszcze w tym roku czeka nas powrót świątecznej gali:
– Wielkie podziękowania dla organizacji freakowych, które uznały mnie za zbędnego na swojej karcie walk. Taki mały spoiler, 28 grudnia Santa Clout 2, a właściwie Santa FAME. Usłyszałem: „Dyrekcja uznaje cię za zagrożenie, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby było ok”.
– Najprawdopodobniej nie wezmę udziału w grudniowym turnieju, jakby ktoś się wypierał mojej obecności na karcie… Jak ogłoszą, to sami zobaczycie, że brak grubego na karcie jest dość nienaturalnym brakiem… – dodał Masiak.
Brak „Wielkiego Bu” faktycznie będzie dla kibiców rozczarowaniem, gdyż możemy się domyślać, jak wygląda planowana rozpiska. Niedawno Denis Załęcki ogłosił, że na 99% stoczy walkę w grudniu. Jego imiennik, Labryga, zapowiedział z kolei dwa pojedynki na najbliższy miesiąc, z czego jeden to zawodowy debiut w Babilon MMA.
Poniżej możecie obejrzeć cały materiał „Wielkiego Bu”. Wideo, jak przekazał na Instagramie Masiak, nie do każdego trafiło ze względu na ucięte zasięgi.