KSW: De Fries z problemami, ale zwycięski! Mistrz wagi ciężkiej wrócił z dalekiej podróży [WIDEO]
Za nami walka wieczoru gali XTB KSW 111, w której niekwestionowany mistrz królewskiej kategorii wagowej, Phil De Fries, po raz kolejny bronił tytułu. Anglik tym razem zmierzył się z potężnym Stefanem Vojcakiem.
Phil De Fries został przed wejściem do klatki zapowiedziany przez Waldemara Kastę słowami „And Still” — i trudno o trafniejsze określenie. Dominator wagi ciężkiej od lat skutecznie odpiera kolejne wyzwania, jakie stawia przed nim KSW.
Anglik ma na rozkładzie takie nazwiska jak Darko Stošić, Ricardo Prasel czy Michał Andryszak, a ostatnio w niespełna cztery minuty odprawił Arkadiusza Wrzoska. Tym razem jego rywalem był Stefan Vojcak – silny Słowak, który do mistrzowskiej szansy przystępował z rekordem 9–1 i trzema kolejnymi zwycięstwami. Wcześniej nokautował m.in. Michała Martinka i Kamila Gawryjołka.
KSW: De Fries vs Vojcak – relacja
Runda 1: De Fries zaczął walkę od ciosów prostych, po 30 sekundach już ruszył po nogi. Vojcak obronił próbę sprowadzenia, odpowiedział ciosami podbródkowymi i kolanami. Anglik trzymał ciasny klincz, ale „Mutant” obrócił go sobie i trafił mocnym uderzeniem. Skuteczne obrony Vojcaka przed obaleniami – sytuacja w KSW niewidziana bodaj od walki z Sakaiem. Mocne kolana Phila, zasłaniał się jedną ręką Vojcak, ale wyswobodził się z grapplerskiej ofensywy mistrza. De Fries chwycił uchwyt niby do duszenia, posyłał mocne kolana na głowę Słowaka. Trafił na rozerwaniu Stefan Vojcak! De Fries runął na matę, ogromne tarapaty Anglika. Wskoczył mu za plecy Słowak, czym dał możliwość obrony mistrzowi!
Runda 2: De Fries pracował lewym prostym, przycelował prawy, a wszystko po to, żeby poszukać sprowadzenia. Przewrócony mistrz KSW po kopnięciu w nogę. De Fries uporczywie szukał sprowadzenia, nadział się na próbę poddania „Mutanta”. Kolejny błąd Słowaka, który znalazł się plecami na macie. De Fries przechwycił nogami rękę pretendenta, ładował łokcie na głowę Vojcaka. Słowak próbował odwrócić sytuację, ale ciężko jest pozbyć się Anglika z pleców. Czempion kontynuował bombardowanie głowy Vojcaka, sędzia dał przyjąć Słowakowi sporo bólu.
Runda 3: Vojcak zaskoczył De Friesa, który pracował ciosami prostymi. Starał się uciekać Słowak, ale Phil docisnął go do klatki, skąd przewrócił i wykluczył rękę pretendenta. Vojcak miał wielkie problemy z wyswobodzeniem się spod ciężaru mistrza KSW, który znalazł się za moment w półgardzie. Mozolna, acz skuteczna praca Anglika w parterze pozwoliła mu przejść do dosiadu, gdzie ładował kolejne uderzenia. Zrezygnował mistrz z dźwigni, wrócił do ground and pound, którego nie przerwał aż nie sędzia nie zastopował pojedynku.
WYNIK: Phil De Fries wygrał przez TKO w 3. rundzie!
No ale Vojcak walczył dzielnie, trzeba przyznać #ksw111 pic.twitter.com/QhmFXn9zbY
— mmapunch.pl (@mmapunch_pl) October 18, 2025
