KSW 84. Dominacja Mieczkowskiego! Brutalnie zmasakrował faworyzowanego rywala (VIDEO)

Drugim pojedynkiem karty walk KSW 84 było starcie w wadze średniej. Borys Dzikowski zmierzył się z debiutującym w organizacji Damian Mieczkowskim.

-> Odbierz 20 zł na start i obstaw KSW 84!

Do tego starcia miało dojść już na styczniowej gali KSW. Wówczas Mieczkowski wycofał się ze starcia, a Borys Dzikowski zmierzył się z debiutującym Andre Langenem. Polak zwyciężył pewną, jednogłośną decyzją sędziów. Była to jego druga walka dla organizacji. We wrześniu minionego roku reprezentant klubu Puncher Wrocław już w pierwszej minucie starcia znokautował efektownym wysokim kopnięciem Arkadiusza Mruka. Za tę akcję Dzikowski otrzymał też bonus.

Damian Mieczkowski pierwszy zawodowy pojedynek zaliczył w 2022 roku na gali Armia Fight Night. Po 120 sekundach ustrzelił rywala mocnym ciosem i wygrał przez KO. Fighter Berserkers Team Kołobrzeg ma spore doświadczenie w sporcie. Dwukrotnie wywalczył mistrzostwo świata w kickboxingu, a na koncie ma też 20 walk w amatorskim MMA.

-> Obstaw KSW 84 na żywo!

KSW 84: Dzikowski vs Mieczkowski – RELACJA

RUNDA 1

Dzikowski zaczął od wysokiego kopnięcia, ale zaraz dał się zamknąć na siatkę i został trafiony prawym. Mieczkowski pressuje rywala, ale ten odgryza się mocnym podbródkowym. Damian jednak “zjada” to i zasypuje oponenta prawymi. Miesza ciosy Bereserk z Kołobrzega, wraca do wysokich kopnięć Dzikowski. Trafił go Mieczkowski! Doskakuje z uderzeniami do leżącego Borysa, który uratował się pójściem po nogi. Damian Mieczkowski dobrze kontroluje rywala, obija go niemiłosiernie cepami, przeżywa ciężkie chwile Dzikowski. Mieczkowski przechwytuje głowę Borysa, ale ten ucieka z próby duszenia. Damian wchodzi w dosiad, spuszcza młotki, ale przeciwnik wciąż pozostaje w grze. Wytrzymuje ostatecznie do końca rundy Dzikowski!

RUNDA 2

Mieczkowski natychmiast wywiera presję, mocne proste trafiają przeciwnika. Dzikowski szuka swojej szansy, stara się zrobić miejsce frontami na korpus. Damian z uporem maniaka stoi przed Borysem, często trafia go po głowie. Dzikowski posyła pojedyncze uderzenia, ściąga głowę na kolano, ale Damian mu nie odpuszcza. Mocne haki i kolano Borysa, ciężko dyszą już obaj fighterzy. Mocne wymiany z obu stron, Dzikowski dobrze wyprowadza kolana w tajskim klinczu, ale wciąż jest daleki od zwycięstwa.

RUNDA 3

Dzikowski rzuca pchane lewe, Mieczkowski samym ruchem spycha go na siatkę. Borys musi poszukać skończenia, by wygrać, ale jest kompletnie bez sił. Mieczkowski zaczyna wyprowadzać pojedyncze, celne ciosy. Dzikowski szuka lewego sierpa, dokłada uderzenia na korpus, ale zaraz sam musi chronić brzuch. Damian trafia pojedynczymi ciosami, wyprowadził też mocną serię na głowę rywala. Szukali jeszcze obaj zawodnicy mocnych cepów do końca walki, która kończy się decyzją sędziowską.

Oficjalny wynik: Damian Mieczkowski wygrywa jednogłośną decyzją sędziów!

(Artykuł w trakcie aktualizacji)