KSW

Ziółkowski mocno komentuje pomysł rewanżu! „Jedyne sensowne zestawienie to…” [WIDEO]

Marianowi Ziółkowskiemu nie przypadł do gustu pomysł rewanżu Bartosiński vs Parnasse 2. Do takowego starcia mogłoby dojść na pierwszej gali KSW w Paryżu.

W miniony weekend szumnie zapowiadana gala XTB KSW 89 okazała się dość przeciętnym widowiskiem. O ile nie zabrakło spektakularnych skończeń, jak KO Wilsona Vareli, czy Rauliego Tutarauliego. Wszyscy ostrzyli sobie zęby na walkę wieczoru, w której Salahdine Parnasse stanął przed szansą zdobycia 3. pasa mistrzowskiego.

Francuz po dość nużącym, 25-minutowym widowisku przegrał przez decyzję z Adrianem Bartosińskim. Chwilę później w oktagonie padł pomysł, by do rewanżu doszło na pierwszej gali KSW w Paryżu. Polska organizacja na pewno będzie chciała dać miejscowej publiczności mocną walkę wieczoru, a – przynajmniej na papierze – taką będzie kolejna historyczna szansa dla Parnasse’a.

Do idei potencjalnego rewanżu w ostatnim odcinku MMA Studio odniósł się Marian Ziółkowski. Polak już kilkukrotnie miał się zmierzyć z francuskim wirtuozem, jednak zawsze stawało coś na drodze. W programie „Golden Boy” wydał mocne oświadczenie, w którym podważył sens drugiego pojedynku Salahdine’a z „Bartosem”:

Sprawdź!  Ziółkowski znokautowany przed galą na Narodowym?! Janikowski ujawnia sytuację ze sparingów

Chciałbym też się odnieść do tego co też Adrian Bartosiński powiedział, bo powiem tak że… troszeczkę było to nie do końca w porządku. Powiedział: ”jestem za rewanżem w Paryżu, nigdy tam nie byłem”. No to, powiem ci Adrian – nie będziesz tam. Chyba, że w roli turystycznej, tak bym to sformułował.

Na jakiej zasadzie ma być ten rewanż? Mieliśmy nudną walkę. Były wielkie zapowiedzi, że „zostanie rozwalony w jedną czy dwie rundy”. Nie widzieliśmy tego. Walka super się zapowiadała, ale niestety: była nudna. Z całym szacunkiem dla Adriana, ale nie widzę tu rewanżu. Jedyne sensowne zestawienie jest moje z Parnassem.

Warto przypomnieć, że Salahdine został już zapytany o zestawienie z Ziółkowskim. Francuz, delikatnie mówiąc, nie był wielce zachwycony kolejnym pytaniem o Mariana. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.