Już w połowie lipca odbędzie się UFC Vegas 31. Na tej gali do klatki powróci nasz rodak Mateusz Gamrot, który stanie przed największym wyzwaniem w zawodowej karierze. Rywalem Polaka będzie niezwykle ceniony i widowiskowo walczący weteran mieszanych sztuk walki Jeremy Stephens.
Kim jest Jeremy Stephens? Rywal Mateusza Gamrota
Jeremy Stephens pochodzi z Des Moines w stanie Iowa. Jego dzieciństwo nie należało do najłatwiejszych. Pochodzi on z rozbitej rodziny. Przez lata mieszkał w różnych miejscach i często zmieniał szkoły. W pewnym okresie zamieszkał ze swoim dziadkiem w Norwalk. Sport w życiu Amerykanina był już od najmłodszych lat. Uprawiał on takie sporty jak: baseball , koszykówkę i zapasy. W trakcie trwania szkoły średniej rozpoczął treningi mieszanych sztuk walki do czego namówił go dziadek, który stanowił ważną częścią jego życia.
Pierwsze kroki w MMA i rozpoczęcie przygody z UFC.
Pierwsze amatorskie starty w MMA rozpoczął w wieku szesnastu lat. Na zawodowstwo przeszedł dwa lata później. Na początku walczył głównie dla mniejszych organizacji. Dzięki swojemu widowiskowemu stylowi walki i świetnej serii 9 wygranych z rzędu został zauważony przez UFC.
Jego debiut dla tej organizacji odbył się w 2007 roku na gali z numerem 71, gdzie przegrał z Dinem Thomasem. Przez lata w UFC stoczył wiele wojen z najlepszymi zawodnikami w Ultimate Fighting Championship takimi jak: Anthony Pettis, Max Holloway czy Jose Aldo. Jest on jednym z najdłużej walczących zawodników w amerykańskiej organizacji. Niestety ostatnio nie wiedzie mu się najlepiej. W ostatnich 5 pojedynkach zaliczył 4 porażki i jedno ’no contest”. W ostatnim występie na UFC 249 przegrał przez TKO z Calvinem Kattarem.
Problemy z prawem
Amerykanin nie zawsze był grzecznym chłopcem. 5 października 2012 roku, w dniu, w którym Stephens miał walczyć w UFC na FX: Browne vs. Bigfoot, został on aresztowany w Minneapolis w stanie Minnesota. Stephens został oskarżony o napaść i włamanie, wynikające z incydentu, który miał miejsce w Des Moines w stanie Iowa rok wcześniej. Następnie Stephens został przeniesiony do więzienia hrabstwa Des Moines, gdzie przebywał przez 15 dni. Większość zarzutów została jednak ostatecznie wycofana, a Amerykanin odzyskał wolność.
Mateusz Gamrot faworytem bukmacherów w starciu z Jeremym Stephensem
Już w nocy z 17 na 18 lipca Stephens zawalczy z naszym rodakiem. Dla „Gamera” będzie to trzecia walka w UFC. Przypomnijmy, że w debiucie musiał uznać wyższość swojego rywala i przegrał przez niejednogłośną decyzję sędziowską. W drugiej walce natomiast szybko znokautował Scotta Holtzmana.
Mateusz Gamrot przyzwyczaił nas do bycia zdecydowanym faworytem w swoich walkach. Na wygraną naszego rodaka kurs wynosi 1.37 a na zwycięstwo Amerykanina 3.10.
Kursy:
Wygrana: Mateusz Gamrot: 1.37
Wygrana: Jeremy Stephens 3.10
Darmowy zakład na walkę Mateusza Gamrota z Jeremym Stephensem
Razem z naszym partnerem – legalnym polskim bukmacherem STS przygotowaliśmy promocję dla fanów sportów walki. Na galę UFC Vegas 31 możesz odebrać darmowy zakład za 29 zł!
Co należy zrobić, aby zgarnąć „free bet” od STS? Wystarczy otworzyć konto – tutaj – z kodem „FANSPORTU„. Oprócz tego na start otrzymasz zakład bez ryzyka do 200 zł. Jeśli Twój kupon okaże się przegrany – otrzymasz zwrot na konto główne!
Poniżej prezentujemy wam materiał wideo zawierający najlepsze skończenia w wykonaniu Jeremy’ego Stephensa.
Gala UFC Vegas 31 odbędzie się 17 lipca w Las Vegas.
3 komentarzy