MMA

Juras wspomina udział w ustawkach: „W pierwszym szeregu stoją…”

Łukasz Jurkowski gościł w podcaście Żurnalisty, u którego poruszył temat chuligańskich ustawek. Popularny „Juras” przyznał, że miał okazję brać w takowych udział i zaznaczył, że ludzi by zdziwiło, kogo można tam spotkać.

Jurkowski to jedna z żywych legend polskiego MMA i największej nad Wisłą organizacji w tym kraju, czyli KSW. Popularny „Juras” zadebiutował na pierwszej gali, na której też zresztą zwyciężył w turnieju. Później przez lata związany był z nią jako komentator, a jego „Łooo!” było oczekiwane podczas transmisji.

Pochodzący z Warszawy fighter prywatnie jest wielkim sympatykiem miejscowej Legii. Jurkowski często widziany jest na stadionie przy Łazienkowskiej jako spiker, a w najnowszym wywiadzie poruszył też tematy chuligańskie.

Juras o ustawkach

Łukasz Jurkowski gościł w studio Żurnalisty, gdzie udzielił długiego wywiadu prowadzącemu. Nie mogło zabraknąć też tematu Legii Warszawa, z którą „Juras” jako kibic związany jest od lat.

Były mistrz KSW przyznał, że brał udział w tak zwanych ustawkach, choć dla niego był to tak naprawdę chwilowy epizod. Postawił bowiem na sport i rozwijał swoją karierę w KSW.

Sprawdź!  Marcin Różalski o wolności słowa: "To jest fikcja. Do prokuratury złożyli na mnie zawiadomienie, pisali do moich sponsorów"

– Przez Legię poznałem chłopaków na meczu, którzy zajmowali się tą formą aktywności. Wiadomo, jak nazywa się nasza grupa. Imponowało mi to, że ja ich poznałem. Jedna z czołowych postaci stwierdziła, żebym wpadł na trening. Pokazałem się z bardzo dobrej strony i za dwa tygodnie była uliczna bijatyka w Warszawie.

„Juras” przyznał szczerze, że ustawki dostarczają emocje, jakie ciężko do czegokolwiek porównać. Zaznaczył też, że nie należy określać chuliganów biorących w nich udział żadnymi obraźliwymi epitetami. W pierwszym szeregu bowiem często stoją osoby, których nikt by o to nie podejrzewał:

Trochę mi zaczęło brakować adrenaliny. Całe życie biłem się na gołe pięści, nowa forma adrenaliny. Myślałem, że jak pojadę na pierwszy raz, to stanę z tyłu i zobaczę. To była duża awantura, kto ma wiedzieć, ten wie. A chłopaki: „dawaj, idziesz z nami w pierwszym rzędzie”. Wszyscy, którzy uważają tych ludzi za idiotów, to też jestem idiotą, bo brałem w tym udział.

– Ludzie, którzy stoją w pierwszym szeregu ustawek, to ludzie, których doskonale znacie, ale nie wiecie, że oni to robią. To są ludzie wykształceni, adwokat, lekarz, a w poszukiwaniu adrenaliny lubią dać sobie w lesie po ryju i nie robić krzywdy postronnym osobom.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.