GROMDA

Joker zmierzy się z Don Diego na GROMDA 20! Pierwsze słowa po wygranym eliminatorze [WIDEO]

Oficjalnie można głosić to wszem i wobec: w przyszłym roku czeka nas pojedynek o pas GROMDY „Don Diego” vs. „Joker”! Jakub Szmajda tuż po wygranej minionego wieczoru skomentował zestawienie, na które liczył wchodząc do świata walk na gołe pięści.

Popularny „Joker” szturmem wdarł się do rankingów GROMDY zwyciężając w grudniowym turnieju, a następnie nokautując „Wasyla”. Minionego wieczoru stoczył kolejny pojedynek, o wielkim ładunku emocjonalnym i takowej stawce. Wygrany main eventu GROMDA 18 gwarantował sobie walkę mistrzowską z Mateuszem „Don Diego” Kubiszynem.

Fani, którzy czekali na konfrontację „Jokera” ze „Scarfacem” nie zawiedli się. Panowie dali piękne widowisko w charakterystycznym ringu 4×4 m. Zasady w GROMDZIE są znane i akceptowane przez każdego, kto wchodzi między liny. Tylko jeden może skończyć z ręką w górze. Minionego wieczoru to „Joker” wygrał przez nokaut.

Joker zawalczy z Don Diego na GROMDA 20!

Pokonując Sebastiana Skiermańskiego Jakub Szmajda zagwarantował sobie pojedynek mistrzowski, który zresztą od samego początku był jego celem. To dlatego „Joker” wszedł do turnieju, a każda kolejna walka przybliżała go do wymarzonego spotkania z „Don Diego”.

Sprawdź!  (VIDEO) GROMDA 9 - Oficjalne ważenie i losowanie NA ŻYWO!

Po gali GROMDA 18 Szmajda udzielił wywiadu kanałowi FANSPORTU TV, gdzie na gorąco skomentował pojedynek z Sebastianem Skiermańskim. Nie zabrakło też poruszenia tematu kolejnej walki. Ta, jak sam Mateusz Kubiszyn zakomunikował w studio przed wydarzeniem, będzie miała miejsce w marcu przyszłego roku. Podczas jubileuszowej gali GROMDA 20 „Joker” stanie przed szansą na zdetronizowanie „Don Diego”.

Co dalej? Walka o pas w marcu. Na pewno będzie mniej emocji w tym pojedynku, więcej takiego… Więcej chęci zostania mistrzem. I tak będziemy trenować już od… od zaraz! – powiedział Jakub Szmajda Kacprowi Mi. – Cały czas się staram, cały czas trenuję. Chcę się piąć jak najwyżej i być numerem jeden w Polsce.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.