Za nami program Zadyma przed sobotnią galą Prime Show MMA 5, podczas którego twarzą w twarz stanęli Jacek Murański i Paweł Jóźwiak.
Początkowo pomiędzy zawodnikami nie było złych relacji, jednak ostatnia konfrontacja pokazała, jak ogromny konflikt jest w tym zestawieniu. Mocne słowa padały z jednej i drugiej strony, jednak to Jacek Murański, któremu całkowicie puściły hamulce, był autorem największych dymów.
Murańskiemu puszczają hamulce przed Prime Show MMA 5
Podczas programu „Muranowi” wielokrotnie puszczały nerwy. Przekrzykiwał swoich rozmówców i nie dawał im dojść do słowa. Oskarżał m.in. swojego rywala, że ten nie okazuje szacunku zmarłemu Mateuszowi Murańskiemu, kiedy Jóźwiak tłumaczył, iż jest to nieprawda i miał nim bardzo dobre relacje.
Mój stary vs Wujek z Niemiec po obaleniu pół litra pic.twitter.com/mgI4SMYBe5
— Sebastian (@Sebinho93x) June 25, 2023
Jacek, który nie cieszy się najlepszą opinią w świecie freakowym, po wczorajszym programie stracił jeszcze więcej kibiców. Internautom nie spodobało się to, że przy każdej okazji wyciągał śmierć swojego syna, aby zaatakować Jóźwiaka czy osoby, które dzwoniły do studia.
Prowadzący rozmowę Michał Cichy był dosłownie bezradny przy próbach uspokojenia rozmówców. Z czasem odpuścił i pozwolił jednemu oraz drugiemu się wykrzyczeć. Poniżej możesz zobaczyć fragment, na którym Murański wściekły odpala się na siedzącego obok Jóźwiaka. Takich momentów było jednak znacznie więcej:
Fajne są te lajty z Choroszczy pic.twitter.com/Fuy4LbvSLp
— Sebastian (@Sebinho93x) June 25, 2023