UFC

Holloway pierwszym, który pokona Topurię? Mocna wymiana zdań przed UFC 308 [VIDEO]

Max Holloway i Ilia Topuria podgrzewają atmosferę przed walką wieczoru UFC 308! Panowie już niebawem zmierzą się w niej o pas kategorii piórkowej.

Pochodzący z Hawajów „Blessed” po raz kolejny w karierze stanie przed szansą na odzyskanie utraconej przed laty korony. Holloway dość sensacyjnie przegrał w pierwszym pojedynku z Volkanovskim, a później jeszcze dwa razy musiał uznać jego wyższość.

Łącznie Max spędził z Australijczykiem ponad godzinę w oktagonie. Obecny mistrz, Ilia Topuria, potrzebował za to niewiele ponad 8,5 minuty. Na początku bieżącego roku znokautował i zdetronizował Volkanovskiego.

Walkę wieczoru UFC 308 możecie obstawić na stronie i w aplikacji bukmachera FORTUNA. Na start otrzymacie darmowe 30 zł za rejestrację i depozyt oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.

TYPKURSBUKMACHER
Ilia Topuria wygra walkę1.42FORTUNA
Max Holloway wygra walkę2.87FORTUNA

Holloway jako pierwszy pokona Topurię?

Bohaterowie main eventu UFC 308 spotkali się za pośrednictwem Internetu na wspólnym wywiadzie dla ESPN. Żaden z zawodników na język nie choruje, a „El Matador” wyzwał rywala na szaloną wymianę. Gruzin z hiszpańskim paszportem chce już na początku walki powtórzyć to, co Holloway zrobił z Gaethjem na koniec starcia na UFC 300.

Sprawdź!  Daniel Rodriguez po wygranej nad Kevinem Lee: "K***wa, czapki z głów dla gościa."

Były mistrz kategorii piórkowej nie miał problemu z odpowiedziami dla Ilii. W końcu przyznał jednak, że medialne konfrontacje to jedno. Wszystko rozwiąże się w oktagonie.

To tylko gadanie. 26 października zamknął się drzwi klatki i wygra lepszy.
Nikt cię wtedy nie uratuje, przyjacielu – odparł mu Topuria.
Ciebie też nie – natychmiast zripostował Holloway, który zaraz się poprawił. – W zasadzie to będzie, sędzia. Sędzia cię ocali, kolego.

„El Matador” nie odpuszczał słownego podjudzania Hawajczyka, który też nie poprzestawał się odgryzać.

Już dobrze wiesz, jak to jest wracać po porażce. Masz 7 przegranych w rekordzie. Ja mam zero. Zrobisz to raz jeszcze, nie mam co do tego wątpliwości. Jesteś świetnym przykładem powrotu po porażce.

Brachu, niejeden stracił „donata” w walce ze mną. Mam nadzieję, że lubisz churrosy – odparł „Blessed” nawiązując do przypominającego donata „zera”, które zmieni się w przypominającą churrosa „jedynkę”.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.