Groźne słowa Denisa Załęckiego o Labrydze! „On marnie skończy, nadarzy mu się…” [WIDEO]

Zdaniem Denisa Załęckiego jego odwieczny rywal Denis Labryga nie ma szans na dostanie się do UFC. Co więcej, „Bad Boy” uważa, że zachowanie głogowianina może doprowadzić do kontuzji, ale niekoniecznie doznanej w klatce…
Podczas programów promujących ostatnią galę FAME ponownie wielokrotnie dochodziło do konfrontacji dwóch Denisów. Ich konflikt nie zagasł, toteż byliśmy świadkami wielu wymian słownych z wykorzystaniem pełnego wachlarza uliczno-wulgarnego słownictwa.
Przede wszystkim jednak Załęcki i Labryga dogadali się wstępnie na pojedynek, który miałby odbyć się w kwietniu. Ruszyły też ponoć rozmowy, ale spełzły one na niczym. Powodem takiego stanu rzeczy miała być zaporowa stawka finansowa, którą zawołał Denis z Głogowa.
Załęcki o Labrydze: „Skończy się gangsterka”
Torunianin podczas FAME 25 zmierzy się w boksie z Filipem Bątkowskim, a Labryga ostatecznie nie pojawi się w Częstochowie w roli zawodnika. Miał on zastąpić Mariusza Pudzianowskiego w walce 2 vs. 1 przeciwko „Good Boysom”, jednak ci nie chcieli myśleć o zmianie rywala.
Choć ostatnio mniej się o tym mówi, to Denis Labryga zdaje się nie rezygnować kompletnie ze swojego celu, jakim jest UFC. Podczas Q&A na kanale Fansportu TV zapytany o oponenta toruński „Bad Boy” w mocnych słowach skomentował jego przyszłość. Rzucił też, że jeśli ten nie poprzestanie pewnych zachowań, wówczas może się to dla niego źle skończyć:
– Jak on się tak będzie pruł i ubliżał, i tak dalej, i zachowywał się jak Marcoń, typu wjeżdżał na rodzinę, jakieś pomówienia, że ktoś w kogoś strzela… No to, k…wa, wątpię, że jego droga będzie w KSW, czy jakimś ch… wie czym. On marnie skończy, nadarzy mu się kontuzja na ulicy i się skończy gangsterka – odpowiedział groźnie Denis Załęcki.
Kacper Mi dopytał jeszcze o aspekty stricte sportowe:
– Nie wiem, mi się wydaje, że nie. Mi się wydaje, że nie ma takiej opcji chyba. On nie jest taki mocny, jak się wydaje – odparł „Bad Boy”, który wyraził nadzieję, że dojdzie w tym roku do jego potyczki z Labrygą. – Mam taką nadzieję. Tylko mówię przytyć 10 kg do niego, zrobię to raz-dwa. Wiadomo, kondycja mi dużo spadnie, zmniejszę limit czasowy i możemy się nap…dalać. Więcej rund, mniejszy limit.