GROMDA wbija szpilkę w Denisa Załęckiego po ogłoszeniu jego walki

GROMDA zareagowała na ogłoszenie Clout MMA i po raz kolejny wbiła szpilkę w Denisa Załęckiego. Jak widać, konflikt pomiędzy freak fighterem i organizacją jeszcze się nie zakończył.

Największa w kraju federacja walk na gołe pięści powraca. 31 maja odbędzie się GROMDA 17, a w starciu wieczoru ponownie Mateusz Kubiszyn zmierzy się z Bartłomiejem Domalikiem, aby bronić mistrzowskiego tytułu.

GROMDA wbija szpilkę w Załęckiego

Jak wiadomo, szef organizacji Mariusz Grabowski ma nie po drodze z Denisem Załęckim. Wielokrotnie w materiałach promujących wydarzenia wbijał w niego szpilki. Czasami robił to wprost, innym razem korzystał z jego pseudonimu „Bad Boy”.

Nie przepuścił okazji również tym razem. Kilka godzin po tym, jak ogłoszono starcie Załęckiego z Amadeuszem „Ferrarim” Roślikiem, na Twitterze GROMDY pojawił się taki wpis:

Bez klaunów, władców wiejskiej pipidówek i śmiesznych bad boysów… najlepsi z najlepszych.