GROMDA 15 to wydarzenie, które może zapisać się w kartach historii jako najlepsza gala tej federacji. Karta walk zapowiada się fenomenalnie, a wszystko zwieńczy elektryzujący main event.
Podczas grudniowego wydarzenia zobaczymy weteranów organizacji Vasyla Halycha, Bartłomieja Domalika czy „Capo”. Zadebiutują także zawodnicy znani z innych federacji, w tym Dominik Owsiany oraz „Rambo”. Po raz pierwszy do ringu wejdzie również „Popek”.
Najważniejszym starciem gali będzie jednak konfrontacja Mateusza Kubiszyna z Łukaszem Parobcem. GROMDA opublikowała mocną zapowiedź walki, w której wypowiedzieli się obaj zawodnicy. „Don Diego” jest przekonany, że rywal go nie znokautuje, ale podkreśla, iż „Goat” również jest wyjątkowo wytrzymały.
Możemy być więc świadkami fenomenalnego starcia, które rozstrzygnie się dopiero w ostatniej rundzie nieograniczonej limitem czasowym:
– Dobre strony „Goata” to nieustępliwość, mocny charakter i nieśmiertelność. Nawet w walce z „Balboą” kiedy była ta piąta runda i był kolejny raz liczony, on nie upadł, nie stracił przytomności. On miał odebraną wolę walki. To jest naprawdę mocny gość.