Boks

Grabowski przed Olavoga Boxing Night: „Kuździeń wykorzystał swoją szansę”

Już dziś wieczorem w Pionkach odbędzie się gala Olavoga Boxing Night. Wydarzenie organizuje grupa Tymex, na której czele stoi Mariusz Grabowski.

Bokserska gala Olavoga Boxing Night odbędzie się 17 maja w Pionkach, a w ringu zobaczymy 7 pojedynków z udziałem polskich pięściarzy. Do ringu zawitają między innymi Łukasz Maciec (28-7-1, 5 KO), Tomasz „Joker” Nowicki (11-3-1, 4 KO), czy bohater walki wieczoru Kamil Kuździeń (11-0, 3 KO).

Transmisja w TVP Sport. Bilety na galę dostępne w serwisie ebilet.pl.

Mariusz Grabowski przed Olavoga Boxing Night

Organizatorem wydarzenia jest grupa Tymex, na której czele stoi Mariusz Grabowski. Szef organizacji GROMDA nie ukrywa, że na polskiej scenie boksu nie ma wielu gwiazd i takowe należy kreować. W rozmowie z To Jest Boks przyznał, że main event miał być inny, ale docenił, że Kamil Kuździeń skorzystał z postawionej przed nim szansy. Ma też nadzieję, że niepokonany pięściarz udowodni, że warto na niego stawiać.

– Jeśli chodzi o Kamila Kuździenia na pewno dostał szansę i wykorzystał ją, bo nie ukrywajmy – tutaj miał boksować Robert Przęczewski. W tym przypadku Kamil nie miałby walki wieczoru i nie za boksowałby, bo pierwszeństwo by miał Robert. Wykorzystał „Kundzia” tę szansę i miejmy nadzieję, że zda ten test. Wiadomo, boksować potrafi, wcześniej perypetie młodzieńcze były, teraz jest już na dobrych torach. Mam nadzieję, że zaprezentuje się nieźle i będziemy stawiać na niego.

W karcie walk znalazło się też miejsce dla Tomasza „Jokera” Nowickiego i Łukasza Maćca. Ten pierwszy miał zmienionego rywala, ale jest gotowy na 12. zwycięstwo w karierze. Pan Grabowski zarówno w przypadku jednego, jak i drugiego z pięściarzy ma nadzieję, że ci pokażą się z jak najlepszej strony.

Sprawdź!  Ostre słowa szefa UFC przed powrotem Oscara De La Hoyi! "Mam nadzieję, że wciąganie koki i alkoholizm zniszczyły go na tyle, że..."

Ta przeprawa Tomka Nowickiego nie będzie taka łatwa. Myślę, że pokaże się z dobrej strony… I wracający Łukasz Maciec, który ostatnie walki ma przegrane, ale ma przegrane na wyjeździe. Wiadomo, że na wyjeździe ciężko jest wygrać, tym bardziej z topowymi zawodnikami, z którymi walczył. To jest taka walka na odbudowanie, zobaczymy, na co będzie go stać.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.