UFC

Gamrot zgłosił się do walki o pas UFC! Dana White potwierdził kolejnego rywala Makhacheva

Mateusz Gamrot spróbował wepchnąć się w kolejkę do pasa mistrzowskiego wagi lekkiej. Wszystko z powodu posta, który napisał Islam Makhachev. Niedługo po wpisie Polaka kolejne ogłoszenie wygłosił Dana White.

-> Oglądaj gale UFC na żywo!

Choć dywizja do 155. funtów UFC jest najbardziej naszpikowaną gwiazdami i zdecydowanie „najciaśniejszą”, to od kilku miesięcy nie było wiadomo, kto otrzyma najbliższego title shota. Tym zdawał się być Charles Oliveira. Brazylijczyk zapowiedział jednak, że nie da rady przygotować się na październikową galę UFC 294.

Kolejni w rankingu Dustin Poirier i Justin Gaethje spotkają się ze sobą już za tydzień na UFC 291. Beneil Dariush z kolei brutalnie przegrał niedawno z „do Bronxem”. Swój akces do walki o pas wagi lekkiej zgłosił Alexander Volkanovski, ale pomysł ten nie przypadł do gustu Danie White. Makhachev dopytywał Z całego zamieszania postanowił skorzystać Mateusz Gamrot, który zaproponował pojedynek Rosjaninowi:

Mistrzu, jeśli wciąż nie masz rywala, to zaszczytem będzie walka z tobą – napisał „Gamer”.

Szybko jednak okazało się, że reprezentant Polski będzie musiał obejść się smakiem. Na oficjalnym Twitterze UFC pojawiło się nagranie Dany White’a, który odsłonił pierwsze karty przed październikową galą. W jednej z walk wystąpi dawno nie widziany Khamzat Chimaev, który spotka się w oktagonie z Paulo Costą. Co ciekawe Brazylijczyk miał już zaplanowane najbliższe starcie na przyszły tydzień.

Sprawdź!  USADA uwzięła się na mistrza? Rekordowa liczba testów Jiriego Prochazki!

Main eventem UFC 294 będzie z kolei rewanż Makhachev vs Oliveira 2. Mimo wcześniejszych zapowiedzi Brazylijczyka zgodził on się jednak na pojedynek w tym samym miejscu, w którym w ubiegłym roku stracił tytuł na rzecz Islama. „Gamer” tymczasem najprawdopodobniej spotka się z Rafaelem Fizievem, który jest od niego o „oczko” wyżej w rankingu.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.